*4*

309 11 1
                                    

* Dzień następny *

*Ariana*

Następnego dnia obudziłam się o 6:00 . Z niechęcią wygrzebałam się z łóżka podeszłam do szafy i postanowiłam ze dzisiaj ubiore to :

 Z niechęcią wygrzebałam się z łóżka podeszłam do szafy i postanowiłam ze dzisiaj ubiore to :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z tymi ubraniami poszłam do łazienki.  Wzięłam szybki prysznic pomalowałam się ubrałam i wyprostowałam włosy.  Po wykonaniu porannej rutyny że szlak na dół na śniadanie . Szkoda ze nie ma rodziców ze mną .

Po moim policzki spłynęła słona ciecz

. Szybko ją wytarłam i ruszyłam w stronę kuchni . Postanowiłam ze dzisiaj zrobię sobie naleśniki z Nutellą . Wzięłam potrzebne składniki i zaczęłam robić posiłek . Po 20 minutach byłam gotowa do wyjścia . Do szkoły miałam na 8:00 a była 7:28 do szkoły miałam z jakieś 15 minut na pieszo więc spokojnie zdążę.

*15 minut później*
Byłam już pod szkołą do dzwonka miałam jeszcze 5 minut więc ruszył do szatni przebrać buty . Zaś potem ruszyłam pod klasę po chwili rozległ się dzwonek na lekcje co oznaczało ze zaraz przyjedzie nauczycielka.

Pierwszą lekcją była plastyka więc luzik.  Gdy Pani przyszła wypuściła nas do klasy po czym zajęłam swoje miejsce . Zdziwiłam się bo nie było Leo.  Minęło juz 5 minut lekcji po czym do kalsy wbiegl leondre i największy plastik szkoły

Wbiegli do klasy radośni ciekawe czemu ?  Dobra nie będę sobie zawracać tym głowy .

Ok jestem zazdrosna wiem ze znamy się krótko z Leondre Ale ja coś do niego poczułam , wiem znamy się krótko no ale tak jakoś wyszło. Ok wracając do tematu wbiegli oni cali roześmiani .

Zaraz zaraz czy ona (czyt. Plastik) ma malinke i to dwie . To na pewno nasz wspaniały Pan Leondre jej to zrobił , no cóż to jego życie jego sprawy , nie będę się się w to mieszać.

Poczułam do niego coś więcej Ale on na pewno tego nie odwzajemnia . Najpierw umawia się ze mną a teraz zadaje się z największym plastikiem  szkoły .

Ok wracając do tematu Pani Ashley kazała usiąść im na swoje miejsca , Leo zajął miejsce obok mnie a Mia ta wredna suka zajęła miejsce obok swojej przyjaciółki . Gdy Leo był już obok mnie zaczął rozmowę :

Hej - powiedział radośnie .

Ja zarazem nic mu nie odpowiedziałam tylko słuchałam uważnie nauczycielki .

*Po lekcjach*

Nareszcie skończyły się te tortury. Gdy już miałam wychodzić z budynku ktoś złapał mnie za nadgarstek , odwróciłam się A był to nikt inny jak nasz Szanowny Pan Leondre po chwili ciszy zaczęłam rozmowę

Czego chcesz - powiedziałam obojętnie .

Porozmawiać, dlaczego mnie unikasz ? - powiedział poważnie.

SMS Od Nieznajomego .Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz