*6*

197 8 0
                                    

Obudziły mnie słoneczne promienie wpadające przez moje okno . Jest 12:48 dzisiaj sobota więc nie przejmowałam się godziną .

Podeszłam do szafy i zastanawiałam się co ubrać .
Padło na czarne spodnie z dziurami i biały T- shirt z napisem Queen na środku .

Z wybranymi ubraniami poszłam do łazienki po czym wykonałam poranną rutynę .
Gotowa zeszłam na dół . Kierowałam się do kuchni gdy nagle na mój telefon przyszedł SMS . Odblokowałam telefon po czym sprawdziłam wiadomość . Był to numer nieznany :

Nieznany : Stary wpadaj do mnie programy na konsoli czy coś .. 

Ja : Sory Ale ja dziewczyna i nie jestem stara i chyba pomyliłeś numery .

Nieznany : O to przepraszam ślicznotko :*

Ja : Skąd ta pewność że jestem śliczna :c .

Nieznany : Przeczucie :))

Ja : Jak masz na imię ? :*

Nieznany : O MATKO WYSŁAŁAŚ MI BUZIACZKA .  CZEKAJ ZAPISZĘ TO W KALENDARZU .

Ja : Nie przyzwyczajaj się a teraz powiesz mi jak masz na imię ?

Nieznany : Charlie księżniczko :* A ty ?

Ja : Ariana :) Ok ja już muszę kończyć papa :*

Nieznany : Do zobaczenia :*

Jestem już w kuchni i zastanawiam się co sobie uszykować.

Po kilku minutach myślenia wzięłam się za robienie kanapek z Nutellą  i herbaty .

Chwilę później  mój posiłek był już gotowy . Kanapki zjadłam raz dwa a po chwili zamoczyłam  wargi w ciepłym napoju . Po skończonym śniadaniu postanowiłam ze pójdę do Leondre i powiem mu że to koniec z nami . Ruszyłam więc w stronę korytarza i założyłam moje prześliczna superstary. Wzięłam tylko telefon i byłam gotowa do wyjścia .

15 minut później
 

Byłam już pod domem Leo . Strasznie się boję i nie wiem od czego zacząć rozmowę . Ugh no dobra dzwonię . Zadzwoniłam czekałam tylko chwilę a zaraz po tem drzwi się otworzyły . Otworzyła mi mama Leo .

Dzień dobry czy jest Leo ? - zapytałam . 

Tak jest proszę wejdź - odpowiedziała radośnie Pani Victoria.

Dobrze dziękuję - powiedziałam po czym weszłam na korytarz i sciągłam  buty.

Jest u siebie w pokoju - poinformowała mnie Pani Victoria na co ja tylko przytaknęłam.

Stoję już pod jego pokojem , strasznie się denerwuje Ale postanowiłam że to koniec . Zdradził mnie . Dla mnie zdrada to koniec związku .

Stałam jeszcze chwilę pred drzwiami aż w końcu nacisnęłam na klamkę .

Co do kurw.. - krzyknął Leondre Ale gdy mnie zobaczył uspokoił się .

Hej słońce - chciał mnie już pocałować ale odsunęłam się .

Co się stało czemu nie dasz się pocałować - był najwidoczniej zdziwiony moim zachowaniem.

I ty się jeszcze pytasz ! - krzyknęłam . Naprawdę nie wiesz o co mi chodzi . Naprawdę jesteś taki głupi ! Myślisz że nie wiem że mnie zdradziłeś ! Nie jestem aż taka głupia . To koniec!

Aaa o to ci chodzi . Sory ale byłaś dla mnie nikim . Założyłem się z kolegą że będę z tobą . A dziewczyna z którą się wczoraj całowałem też była zakładem . Pamiętasz jak mówiłem ci że nie wykorzystuje dziewczyn otóż to było kłamstwem , nie znasz mnie i nie wiesz nic o mnie ale teraz prepraszam nie pokazuj mi sie więcej na oczy suko.

SMS Od Nieznajomego .Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz