Prolog

417 31 4
                                    

Harry Potter siedział na parapecie okna przy Privet Drive 4 i wpatrywał się w niebo rozmyślając o śmierci Syriusza Blacka jego ojca chrzestnego.
Harry znienawidził Dumbledora winiłgo za śmierć Syriusza gdyby powiedział mi o tej przepowiedni Syriusz by żył - myślał Harry.
Niemógł jednak długo rozmyślać bo było już bardzo późno w nocy i poszedł spać.
Rano obudził się o 5 nad ranem więc wiedział że do śniadania ma jeszcze sporo czasu . Zaczą odrabiać lekcje a konkretnie pisać wypracowanie na transmutacje o animagach.Harry pomyślał że chciałby zostać animagiem postanowił że w wakacje nauczy się zostać animagiem.Szybko wybił sobie ten pomysł z głowy bo przeciesz niemugł używać magii poza szkołą a niechcał zostać wydalony ze szkoły magi i czarodziejstwa Hogwart . Zaczą pisać wypracowanie gdy skończył uznał że ciocia Petunia zaraz będzie wołać na śniadanie więc stwierdził że za reste prac domowych zabierze się później.Wiedział że musi zacząć odrabiać lekcje bo jest już 28 lipca.
Za troche ponad miesiąc będzie pierwszy września wyjazd pociągiem do Hogwartu Harry cieszył się niezmiernie bo Hogwart był dla niego jak dom no i za kilka dni Harry będzie miał urodziny.Hary usłyszał krzyk ciotki Petuni
-ŚNIADANIE!
-JUŻ IDE! Odkrzykną Harry.
Gdy zszedł zobaczył przygotowane śniadsnie czyli 1 okrągł grejfrut musiał jeść takie jedzenie bo Dudley jest na diecie.
Gdy zjadł ciocia zawołała go i powiedziała że od jutra zaczyna prace u pana Hiltona (sąsiada) niebędziesz miał już czasu na głupie chodzenie po domu i obijanie się.Harry szybko poszedł na góre.

***********************************
Mam nadzieje że prolog was zachęcił komentijcie i gwiazkujcie
☺😊😀😁😂😃😄😅😆😇😈😉😯😐😑

Harry Potter I Sześcioro PotężnychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz