Love Letters / Andy Biersack ✔️

Three

  Andy otwierając list niemalże wariował z radości. Chłopaki z zespołu obserwowali każdy jego ruch, chichocząc pod nosem.

Ale on nie zwracał na nich uwagi, bowiem interesowała go tylko i wyłącznie Juliet.

A kochał ją bardzo, być może bardziej niż muzykę (którą do niedawna stawiał na pierwszym miejscu). Raz chciał nawet napisać dla Niej piosenkę, ale ucierpiał tylko nieszczęsny długopis, który został bezlitośnie złamany, gdyż jak twierdził - żadne słowa świata nie potrafiły wyrazić miłości jaką pałał do dziewczyny.

Wraz z pierwszymi wyczytanymi zdaniami poczuł pieczenie oczu.

Czyżby nasz bohater zaczął płakać?
To do niego nie podobne.

Chociaż w tym momencie wszystko było możliwe.

Otóż dlatego, że młody muzyk nie miał przy sobie swojego szczęścia; miłości, która trzymała go przy życiu; kolorowych farb, malujących każdy jego dzień.

Rozumiecie?

Tak jak bez ciemności nie ma światła,
Tak Andy'ego nie było bez Juliet.

I zaczął pisać list do dziewczyny, w połowie go przerywając. Właśnie zauważył jak cała kartka była mokra od łez tęsknoty.