[Slenderman is on]
[Jeff is on]
[Cat is on]
[Jane is on]
[Ben is on]
[Toby is on]Slenderman: Zebrałem was tu bo mam zagatkę!
Jeff: To ja tu przez przypadek?
Cat: No raczej...WON!!!!
Slenderman: Nie!...Jeff też jest inteligentny...
Toby: Chyba na swój sposób
Slenderman: I o to chodzi!
Jeff:Aaaaa
Cat: Zaczynamy?
Slenderman: tak....A więc...Latały po niebie 4 ptaki, jeden został zastrzelony, ile jest ptaków?
Ben: 3
Jeff: 4
Jane: Jeff idiota....3
Toby: 3
Cat: 1
Slenderman: Jeff, Cat czemu tyle powinny zostać 3...
Jeff: Źle nacisłem na klawce ;-;
Slenderman: Cat?...czemu 1
Cat: A więc 3 ptaki odleciały bo usłyszały huk, a ten 1 martwy został...
Slenderman: Podoba mi się twój tok myślenia Cat...
Ben: Faktycznie ta odpowiedź, wydaje się obpowiednia...
Cat: Teraz ja mam zagatke!
[Jeff is off]
Slenderman: Zaraz zaczniesz ale, Jane z Smail Dog'iem na pole, a Toby robić obiad...
Toby: fajnie....
Cat: I ten sarkazm ;)
[Toby is off]
[Jane is off]Cat: kto został?
Slenderman: No ja czekam na tw zagatkę....
Ben:Ja też czekam
Cat:Ok...no to start...na ławce siedziały 3 kobiety, jedna lizała loda, druga nie miała a trzecia ssała...która waszym zdaniem ma męża?
Slenderman: Mi się wydaje że ta druga....nie ma loda, aby nie prowokować facetów...
Ben: A moim zdaniem trzecia ( ͡° ͜ʖ ͡° )
[Autorka is On]
[Candy is On]
[Offenderman is On]Candy:( ͡° ͜ʖ ͡° )
Autorka:( ͡° ͜ʖ ͡° ) 👉👌
Offenderman: ( ͡° ͜ʖ ͡° ) 👉👌( ͡° ͜ʖ ͡° )
[Autorka is Off]
[Candy is Off]
[Offenderman is Off]Slenderman: 0.o mam drgawki
Cat: No to nie jestem sama...
Ben: Ide płakać do szafy...widzimy się za 3h...
[Ben is off]
Slenderman: To jakie wyniki tej zagadki...
Cat: Mężatką jest ta co ma obrączkę, ale podoba mi sie wasz tok myślenia
Slenderman: Ide płakać z Ben'em T-T
Slenderman:Mam dość tych gości...Autorka kto jeszcze?
[Autorka is On]
Autorka: Jeszcze tylko AutoreczkaGabi, która zadedykowała mi ten piękny rysunek...
___&__&______&&__&&_____
Na dziś koniec
CZYTASZ
CreppyPasty Z Instagrama
RandomCo by było gdyby CreppyPasty Były w instagramie była już w fb Ich dziwne zdjęcia i ich dziwne komy...