~Leondre
No normalnie nie wierzę, że ona tak bez wahania powiedziała dyrowi o tym co robię, mam kurtora na głowie i jeszcze trzy miesiące temu powiedziałem mu, że nie będę już uciekać i znęcać się nad tymi dzieciakami.Siedząc w gabinecie nie zwracałem uwagi na jego gadania, choć to straszenie denerwujące. Myślałem o tej emo, odważna kurwa jest, albo po prostu ma na wszystko wyjebane. To zaczyna mi się podobać, będę miał ofiarę na dłużej dopóki się sama nie podda, albo zrobię coś innego. Uśmiech pojawił się na mojej twarzy.
-Devries ty mnie w ogóle słuchasz?!
-C-co? -wkońcu się ocknąłem.
-Boże, dlaczego nie pracuję w podstawówce, było by łatwiej, powiedziało by się 'tak nie można' i od razu problem z głowy, a tu gadasz tłumaczysz poświęcasz czas i jak było źle tak jest! -wkońcu skończył swoje pierdolenie i rozdział się wygodniej na swoim fotelu. -A teraz idź na lekcje!
-Panie,ale lekcje skończyły się 20 minut temu?!
-A no tak, zmiataj już!
Wyszedłem z gabinetu i ruszyłem do domu,zjadłem obiad, resztę czasu spędziłem grając w Fife.~Sabrina
Znowu do szkoły, naszczęście już piątek i mam tylko 5 lekcji. A potem weekend czas zacząć. Wstałam z łóżka, wzięłam ubrania i ruszyłam pod prysznic.Zaczęłam się pakować, prawie zapomniałabym swojego zeszytu, w którym lubię sobie trochę pomazać. Robię to zawsze w piątki, zanim pójdę do domu,idę do parku, siadam pod drzewem, zakładam słuchawki i rysuję.
Prawie spóźniłam się na lekcję, ale chemiczka i tak by nie zauważyła, że mnie nie ma, a jak bym weszla do klasy jakis czas po dzwonku,pomyślałaby, że byłam w kiblu,ale tym razem nie spóżniłam się. A co najlepsze, nie widziałam jeszcze Devries'a i jego przydupasów,nie żeby mi na tym zależało.Lekcje po kolei mijały,byłam tylko raz na fajku,jeszcze jedna lekcja i do parku.
×××
Przepraszam,że taki krótki. ;())
CZYTASZ
Forever Friends. |L.D.|
FanfictionSabrina Cameron dziewczyna, której na nikim i na niczym nie zależy poznaje typowego badboy'a Leondre, czy coś wyniknie z tej dziwnej znajomości? Co wyniknie z głupiego zakładu? Sabrina da się oszukać Leondre? Przyjaźń, miłość a może nienawiść? Ty...