Rozdział 5

702 31 9
                                    


Następnego dnia miałam jeszcze robione różne badania na zgwałcenie bo uśżą się upewnić tak mi dzisiaj rano powiedzia lekarz ... Klika godzin później przyjechała do mnie mama , przywiozła mi coś na przebranie , jedzenie , ładowarke do telefonu ( jakby co mam iphone 6s złoty) sok pomarańczowy i różne rzeczy co każdy na co dzień potrzebuje ...

Lily jak się czujesz ? - spytałą spokojnie mama

Źle dla twojej wiadomości - odpowiedziałam złośliwie do niej

Lily wiem że jesteś na mnie zła ale musisz dać sobie pomóc - odpowiedziała

Nie potrzebuje żadnej pomocy ani od ciebie i ani od tych głupich lekarzy i tej psycholoszki - powiedziałam złoszcząc się na nią

Ale my wszyscy chcemy dla twojego dobra słyszysz Lily - powiedziała i wstała i wyszła z sali . Mam jej dosyć lepiej by było jakbym mnie nie było na tym świecie i w jej życiu ... Bo w jej życiu jest tylko praca a ja na obok odrzucona jakbym dla nie istnieła z tych wszystkim rozmyslań zasnęłam nawt kiedy nie wiedziałam ...

Pov Marcus "

Po tym co stało się przedwczoraj jestem nadal w szoku , ciekawe jak ta dziewczyna się czuję chciałbym ją odwiedzić ale nie wiem w którym szpitalu leży, z tych myśli wyrwał mnie Martinus który miał dla mnie jaką dobrą wiadomość .

Ej Marcus mam niusa dla ciebie - mówił Martinus który promieniał z radości

Co chcesz ode mnie ? - odpowiedziałam smutny z powodu tej dziewczyny

Ej nie musisz się na mnie wyżywać spowodu tej dziewczyny która ci w głowie zakręciła - powiedział

Ale to nie z jej powodu - powiedziałem do niego

Nie wcale Marcus ty ciągle jesteś zamyślony i smutny chodzisz ostatnio . Często się zamykasz w pokoju i nie chcesz z nikim rozmawiać nawet z ze mną - powiedział trochę zaskoczony

Nie prawda . Dobra mów co masz za niusa dobrego ? - spytałem bo mialem go już dosyć

Oke jak chcesz , to tak wiem gdzie leży ta dziewczyna w jakim szpitalu - mówił do mnie mi od razu nastrój się poprawił

Jak kto ? Skąd ty to wiesz ? - zapytałem zdziwiony

To tak pamiętasz jak zdwoniłem na policję ? - zapytal mnie a ja se przypomniałem tą sytuację

No pamiętam - mówiłem

Oke , to spytałem się policji gdzie ją wiozą a oni że na ul. ... ( wymyśl sobie ) do szpitala - odpowiedział do mnie a ja z radości nie mogłem

Dzięki , musimy do niej jechać i to teraz - odpowiedziałem szybko a on pokiwał głową i pojechaliśmy do Lily ....

POV ja

Po godzinie obudziłam się i zobaczyłam że w telefonie mam 10 połączeń od mojej mamy i 3 wiadomości od niej , nie chciałam jej odpisywać ani od dzwonić bo wiedziałam że nie odbierze . W pewnej zobaczyłam tyhc samych chłopaków co mnie uratowali (tak powoli mi zaczyna wracać pamięć ale dobra wracamy do tego że)zobaczyłam tych chłopaków którzy szli do mojej sali .. Gdy zobaczyłam że juz zbliżają się do mojej sali ale ten jeden czeka a drugi wchodzi do mojej sali .

Hej pamiętasz mnie ? - zapytał ten chłopak

Hej przepraszam ale nie pamiętam twojego imienia , mógłbyś mi twoje imię przypomnieć ? - zapytałam jego a on usiadł koło mnie bo ja siedziałam na łóżku , wtedy on złapał mnie za rękę .

Marcus , przepraszam nie chiałem - powiedział i puścił moją rękę

Nic sie nie stało , opowiesz jak ja siętu znalazłam ? -zapytałam się Marcusa i go złapałam za rękę .

OK . To tak zaczęło się to że gdy szłem z bratem ten co stoi na korytarzu to mój brat , to my usłyszeli krzyki więc postanowiliśmy że pójdziemy zobaczyć co się tam dzieje i wtedy zobaczyłem ciebie że leżałaś i płakałaś ja chciałem ci pomóc ale ty nie chciałaś mojej pomocy więc pobiegłaś inną stronę. I w pewnym momencie zderzyłem sie z kimś a tym kimś okazałaś się ty , płakałaś i byłaś cała wtedy wystraszona i zmarznięta więc dałem ci moją bluze i cię przytuliłem . No i wtedy mój brat wymyślił plan w którym on zadzwoni po policję ja schowam się za dzrzewo a ty będziesz szła powoli ale udało się policja złapało go a ty zendlałaś i tu trafiłaś - opowiedział mi całą historie co wydarzyło się wtedy .

Dziękuje że mi opowiedziałeś ta historię bo wiesz ja nic nie pamiętam - powiedziałam do niego on się do mnie przybliżył iii ...

Czy będziemy razem ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz