Dobiegłam do umówionego miejsca na szczęście go jeszcze nie było ... Usiadłam na ławce i czekałam po chwili zobaczyłam że idzie w moją stronę byłam trochę zdenerwowana tym spotkaniem . Stanął przede mną , ja też stałam i paczeliśmy sobie w oczy staliśmy tak chyba jakieś 5 minut nie wiem dokładnie w końcu się on odezwał :
Dobra nie wytrzymam tak tej chwili ciszy, chciałem się spotkać aby cię przeprosić za wszystko - mówił do mnie
Ja też nie wytrzymam tak tej ciszy , a te przeprosiny to ci napisałam gdzie mam - powiedziałam złośliwie
Wiem co mi napisałaś ale ja to chce ci wszystko wytłumaczyć - powiedział do mnie
Tak na pewno i co ty chcesz mi tłumaczyć że co że mnie zostawiłeś w szpitalu i nic mi wtedy nie wyjaśniłes tylko wolałeś uciec - powiedziałam denerwując się
No to chce ci wyjaśnić proszę daj mi to wyjaśnić - powiedział do mnie i mnie złapał za reke ale szybko zareagowałam
OK masz na to 5 minut -powiedziałam złośliwie
Wiesz dlaczego uciekłem wtedy bo bałem się co ty wybierzesz dlatego kazałem ci wybrać bo wtedy ja się w tobie zakochałem ten pocałunek dla mnie dużo znaczył ale poźniej mi przeszło aż do dzisiaj - opowiedział mi wszystko mnie to trochę zatkało
Ale to nie trzeba było uciekać chciałam ci wtedy coś powiedzieć ale ty uciekłeś i nie miałam jak ci to powiedzieć - mówiłam do niego
Wiem nie powinienem uciekać tylko z toba zostać - powiedział do mnie
Dobra skończmy ten temat nie chcę już o tym rozmawiać coś jeszcze chciałeś ode mnie ? -zapytałam się go bo już miałam go dosyć
Ok tak chciałem ci coś powiedziec - mówił do mnie
co ? - zapytałam złośliwie
Zmieniłaś się - powiedział do mnie
Wiem o tym coś jeszcze ? - zaczęłam się już denerwować
Nie nie denerwuj się juz tak - powiedział przy tym sam już się zdenerwował
Nie denerwuje się - powiedziałam
Nie wcale - powiedział
No mówię ci że nie dobra nara bo nie chcę mi się z tobą gadać i mam nadzieję że to było nasze ostatnie spotkanie - powiedziałam
Mi też z tobą nara tak ostatnię - powiedział do mnie a ja naa to odeszłam
PO" MARCUS
Dobra przyznam się skłamałem z tym spotkaniem że niby ostatnie to nie jest na pewno musze sie jeszcze z nią spotkać . Zmieniła się mocno jest teraz bardzo piękna jej białe włsy są takie jak śnieg musze wszystko opowiedzieć Martinusowi jak ona teraz wygląda .
PO" JA
Poszłam do domu miałam go dosyć serdecznie nie chce go już widziec na oczy a w całym życiu najlepiej ale powiem że sie trochę zmienił ale to tylko trochę ... Weszłam do domu i pobiegłam do pokoju i zaczęłam wszystko rozmyślać aż na końcu zasnęłam ...
CZYTASZ
Czy będziemy razem ?
Roman d'amourLily czternastolatka która zastała zgwałcona przez starszego faceta . Mieszka z mamą w Grecji bo jej tata zmarł 5 lat temu jak miała 9 lat . Kocha grac w piłkę nożną i kocha gimnastykować się więc często jeździ na zawody jeździ . Ona nie...