Depresja//Tasiek

249 18 10
                                    

Na wstępie zaznaczę, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim shipem jak Tasiek, ale z tego, co ogarnęłam to chodzi o polskich youtuberów (więc taki Phan lub Troyler). Pracę napisała stay_with_me_queen, która sama się zgłosiła, więc powinnam być łagodna...

Fabuła: Janek ma kłopoty i się tnie. Potem usuwa zdjęcia ze swoim chłopakiem z fanpage'a. I, jak to zawsze bywa, postanawia opowiedzieć nam swoją historię.

Chłopak ma depresję, ale wychodzi na spacery. Podczas jednego z nich, kiedy Janek akurat zgubił klucze, podchodzi do niego niejaki Tomek. Tomek chce żeby Janek wrócił z nim do domu. I dodatkowo zna jego imię. Czy tylko ja zwiewałabym w takiej sytuacji i to jak najszybciej? No, Janek w każdym razie nie jest typową bohaterką typowego opka i wyrywa się Tomkowi i odchodzi. Tomasz nie zamierza jednak dać se siana i śledzi chłopaka. A potem go podrywa. Ja to bym już zadzwoniła na policję, ale może się nie znam. 

Janek zwiewa, dociera do domu swojego przyjaciela, Floriana, który już wcześniej zgodził się go przenocować. Po czym... mówi mu, że zakochał się w Tomku. Tak, zakochał się w osobie, którą ledwo poznał i dodatkowo go napastowała. Wybacz, ale ałtoreczko, w jakim świecie ty żyjesz? Janek wychodzi z szafy przed Florkiem (co?), a potem idzie spać.

Następnego ranka Florek zaczyna całować Janka (WUT?) i mówi mu, że go kocha. Janek spanikowany zwiewa, przypomina sobie, że zostawił klucz pod wycieraczką (chyba takim nieogarem to nawet ja nie jestem). 
Kto normalny zostawia klucz pod wycieraczką? To tak, jakby powiesić na drzwiach kartkę z napisem: Drodzy złodzieje i włamywacze, drzwi są otwarte. Serdecznie zapraszam!
Gdy schyla się, by go wyciągnąć, ktoś klepie go w tyłek. Tak, zgadliście, to Tomek, który najwidoczniej działa również jako całodobowy stalker. 

I zaczynają... no nie wiem, Tomek z nim flirtuje chyba w sumie. Nie znam się na romansologii stosowanej... A potem zaczyna go całować, a ja zastanawiam się dlaczego to jest tak nierealne, choć całkiem dobrze napisane. 

Następnie Tomek go porzuca, a Janek włazi do swojego mieszkania.

Na koniec mamy opis uczuć wewnętrznych i nakreślenie relacji głównego bohatera z rodziną. 

Błędy:

- Dialogi poprawnie zapisujemy tak:

" - Aguś! - wydarł się Rafał, widząc jedyne w swoim rodzaju granatowe glany swojej przyszywanej siostry. 

- Ja pana nie znam. - odpowiedziała Arf, odwracając wzrok"
Gdyby tylko Rafał wiedział, jak bardzo jest sławny...
A nie tak:

"-Naprawdę-uśmiechnął się."

- jeżeli w opowiadaniu występują sceny cięcia się, powinno zostać ono oznaczone jako "Dla Dorosłych" (tak, też dopiero niedawno się dowiedziałam)

- miejscami interpunkcja leży i kwiczy

- realizm leży pijany w rowie z Rafałem czy sam? Bo upijanie się samemu nie jest fajne...

Ogólnie: 6/10

Treść: 4/10

Ortografia: 9/10

Styl: 7/10

Składnia: 8/10

Interpunkcja: 7/10

Fleksja: 7/10

Napisały: Arf  i Blackie

Wattpadowe AntydziełaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz