Jest to druga część opowiadania Harry, Mia, Brian i wyścigi. Mia postanawia kontynuować swoją naukę, a Harry, Niall i Brian zakładają firmę "Wybuchowe trio", która zajmuje się produkowaniem samochodów na zamówienie.
Dwa tygodnie temu, wyprowadziłam się z domu i razem z Harrym wynajęliśmy mieszkanie, na jakieś pół roku, ponieważ budowa naszego nowego ślicznego domku, ma zakończyć się za jakieś 4 miesiące, ale musimy je jeszcze umeblować. Harry z moim bratem bardzo dobrze się dogadują.Tydzień temu Harry, Brian i Niall założyli firmę projektującą i robiącą samochody na zamówienie, a nazwali ją : "Wybuchowe trio "
Dziś zaprosiliśmy moich rodziców, rodziców Harrego i Briana z jego nową dziewczyną na obiad, podczas którego powiemy im, że jestem w ciąży.
- Kochanie przyniesiesz mi serwetki, które leżą na blacie ? - krzyknęłam do Harrego, który właśnie doprawiał rosół.
- Które ? Te z tulipanami czy gładkie? - odpowiedział po chwili.
- Te z tulipanami i przynieś wazon z tymi kwiatami - odpowiedziałam i zaraz je przyniósł, a ja położyłam je na środku stołu. - Kochanie idź się przebrać w sypialni na szafie masz powieszoną koszulę w kratę i białą koszulkę, a obok tego czarne rurki.
- A ty skarbie ?
- Co ja?
- W co ty się ubierzesz ?
- hmmm, cholera całkiem o tym zapomniałam.
- Widzisz dlatego w łazience czeka na ciebie piękna sukienka.
- Dziękuję.
- Proszę.
Weszłam do łazienki rozczesałam włosy i nagle przypomniało mi się, że nie mamy drugiego dania.
- Skarbie co podamy na drugie danie ? -krzyknęłam uchylając przy tym lekko drzwi łazienki.
- Nie martw się o to ja już robię spaghetti.
- Okey.
Zrobiłam lekki makijaż, założyłam na siebie sukienkę od Harrego. Była śliczna, tylko....no właśnie było widać mój lekki brzuszek.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłam z łazienki i weszłam do kuchni.
- I jak ? - zapytałam się niepewnie.
- Wyglądasz cudownie. A ja ?
- Muszę powiedzieć, że wyglądasz bardzo przystojnie.
- Oj kochanie przestań, bo się zarumienię. - oboje zaczęliśmy się śmiać. - Posmakuj sos.
- Dobry - powiedziałam.
Chwilę później usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.
-Ja pójdę otworzyć - krzyknęłam . Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam mojego brata z no właśnie z kim on przyszedł ?
- Witaj braciszku - powiedziałam i rzuciłam się mu na szyję.
- Cześć Mia to jest Letty. - wskazał na dziewczynę, która stała obok niego.
