Rozdział 1.

15 1 0
                                    

Następnego dnia obudziłam się wtulona w Harrego, wzięłam, ze stoliczka mój telefon i sprawdziłam godzinę było chwilę po ósmej. Delikatnie wygramoliłam się spod kołdry i poszłam do łazienki. Nie chciało mi się ubierać, więc tylko rozczesałam włosy i zrobiłam z nich koka. Weszłam do kuchni, wyjęłam czyste naczynia ze zmywarki i powkładałam je do szafek. Wzięłam składniki, które były potrzebne do ciasta na naleśniki, zaczęłam je smażyć.

- Hej kochanie - powiedział Harry i objął mnie.

- Dzień dobry, robię naleśniki.

- Wiem, dlatego się obudziłem.

- Co dziś będziesz robić ?

- Myślałem, żeby pojechać do moich rodziców.

- Dobra.

Po śniadaniu wzięłam prysznic,umyłam zęby, wysuszyłam włosy i założyłam na siebie czarne rurki z wysokim stanem i biały top crop. Kiedy wyszłam z łazienki wszedł do niej Harry, a ja w tym czasie zaczęłam zakładać moje białe conversy.

Od Katina:

Dawno się nie widziałyśmy, wpadniesz do mnie ?

Do Katina

Może później, bo teraz jadę z Harrym do jego rodziców.

Od Katina

Tak ? A dlaczego?

Do Katina

Jedziemy im powiedzieć, że będą dziadkami.

Od Katina

A to nie było kolacji ?

Do Katina

Taa była. Totalny niewypał.

Od Katina

Później zadzwoń to przyjadę z Niallem.

Do Katina

Ok


- Idziemy ? - zapytał się Harry.

- Tak, a i może później przyjadą do nas Katina i Niall.

- O fajnie, dawno jej nie widziałem.

- No.

Poszliśmy do samochodu, jeszcze weszliśmy do sklepu i kupiliśmy wino. Po kilkunastu minutach byliśmy pod domem rodziców Harrego.

- To co ? Idziemy ? - zapytał się mnie.

- No właśnie nie wiem - ale właśnie w tym samym czasie mama Harrego wyszła z domu, żeby się z nami przywitać.

- Witajcie kochani !

- Cześć mamo. - powiedział chłopak.

- Dzień dobry pani.

- Proszę nie mów do mnie tak tylko mamo albo Anne.

- Dobrze Anne.

- To co może wejdziecie do środka upiekłam szarlotkę.

Kiedy weszliśmy do domu przywitaliśmy się z ojcem Harrego.

- Mamy wam coś do powiedzenia - zaczął chłopak.

- Tak ? - zapytała mama.

- Mia jest w ciąży.

- Ooo gratulacje synu - powiedział jego ojciec i się objęli, Anne podeszła do mnie i pogratulowała mi, a następnie podszedł do mnie jego ojciec.

Byli bardzo zadowoleni z tych wiadomości. Kiedy wróciliśmy do domu było po 16, nie chciało mi się robić obiadu więc zamówiliśmy pizzę, a zaraz po tym zadzwoniłam do Katiny. Przyjechali zaraz po tym jak dostawca przyniósł pizzę.

- Cześć Katina - powiedziałam i przytuliłam się do niej

- Cześć Niall - również się do niego przytuliłam - zacząłeś ćwiczyć ? - zapytałam ?

- Tak, a co widać ? - zapytał napinając mięśnie i pokazując biceps.

- Zobacz Harry! - powiedziałam

- Niall ! - powiedział Harry - musisz pokazywać jej swoje mięśnie ? W nocy będzie mnie do Ciebie porównywać -powiedział i zaczęliśmy się śmiać.

- To co może coś zjemy - powiedziałam

- Dobry pomysł jestem strasznie głodna - powiedziała Katina - Niall miał zrobić obiad, ale zapomniał.

Zjedliśmy pizzę i chłopcy wypili po piwie, a my zaczęłyśmy rozmawiać.

-To co planujecie już ślub ? - zapytała Katina

- Nie jeszcze nie.

- Co jak to ? Chcesz iść z wielkim brzuchem do ołtarza ?

- No, a dlaczego nie ?

- Tutaj nie chodzi mi o księdza, nie, nie, nie chodzi mi oto jaką sukienkę założysz ?

- Nie wiem, ale masz racje, za 2 tygodnie będzie ślub. - szybko wstałam z miejsca i pobiegłam do salonu gdzie chłopcy oglądali mecz.

- Kochanie za dwa tygodnie bierzemy ślub - stanęłam przed Harrym i Niallem, żeby zasłonić im telewizor.

- Tak świetni kochanie, ale odsłoń nam teraz - powiedział szybko - Ale, ale stop ! Co powiedziałaś?

- Że za pół miesiąca bierzemy ślub, spokojnie ja wszystko z Katiną zorganizuję. Ty tylko daj pieniądze.

- Ha, ha , ha - Niall i Harry zaczęli się śmiać - Dobrze organizuj, ale jeśli będziesz potrzebować pomocy to dzwoń do mnie, albo Nialla.

Kiedy powiedziałam o moim planie Harremu, w czwórkę oglądaliśmy komedię. Niall z Katiną stwierdzili, że zostaną u nas na noc. Dlatego w salonie przygotowałam i kanapę do spania.


Harry, Mia, Brian i rodzinkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz