Następnego dnia obudziłam się wtulona w Harrego, wzięłam, ze stoliczka mój telefon i sprawdziłam godzinę było chwilę po ósmej. Delikatnie wygramoliłam się spod kołdry i poszłam do łazienki. Nie chciało mi się ubierać, więc tylko rozczesałam włosy i zrobiłam z nich koka. Weszłam do kuchni, wyjęłam czyste naczynia ze zmywarki i powkładałam je do szafek. Wzięłam składniki, które były potrzebne do ciasta na naleśniki, zaczęłam je smażyć.
- Hej kochanie - powiedział Harry i objął mnie.
- Dzień dobry, robię naleśniki.
- Wiem, dlatego się obudziłem.
- Co dziś będziesz robić ?
- Myślałem, żeby pojechać do moich rodziców.
- Dobra.
Po śniadaniu wzięłam prysznic,umyłam zęby, wysuszyłam włosy i założyłam na siebie czarne rurki z wysokim stanem i biały top crop. Kiedy wyszłam z łazienki wszedł do niej Harry, a ja w tym czasie zaczęłam zakładać moje białe conversy.
Od Katina:
Dawno się nie widziałyśmy, wpadniesz do mnie ?
Do Katina
Może później, bo teraz jadę z Harrym do jego rodziców.
Od Katina
Tak ? A dlaczego?
Do Katina
Jedziemy im powiedzieć, że będą dziadkami.
Od Katina
A to nie było kolacji ?
Do Katina
Taa była. Totalny niewypał.
Od Katina
Później zadzwoń to przyjadę z Niallem.
Do Katina
Ok
- Idziemy ? - zapytał się Harry.
- Tak, a i może później przyjadą do nas Katina i Niall.
- O fajnie, dawno jej nie widziałem.
- No.
Poszliśmy do samochodu, jeszcze weszliśmy do sklepu i kupiliśmy wino. Po kilkunastu minutach byliśmy pod domem rodziców Harrego.
- To co ? Idziemy ? - zapytał się mnie.
- No właśnie nie wiem - ale właśnie w tym samym czasie mama Harrego wyszła z domu, żeby się z nami przywitać.
- Witajcie kochani !
- Cześć mamo. - powiedział chłopak.
- Dzień dobry pani.
- Proszę nie mów do mnie tak tylko mamo albo Anne.
- Dobrze Anne.
- To co może wejdziecie do środka upiekłam szarlotkę.
Kiedy weszliśmy do domu przywitaliśmy się z ojcem Harrego.
- Mamy wam coś do powiedzenia - zaczął chłopak.
- Tak ? - zapytała mama.
- Mia jest w ciąży.
- Ooo gratulacje synu - powiedział jego ojciec i się objęli, Anne podeszła do mnie i pogratulowała mi, a następnie podszedł do mnie jego ojciec.
Byli bardzo zadowoleni z tych wiadomości. Kiedy wróciliśmy do domu było po 16, nie chciało mi się robić obiadu więc zamówiliśmy pizzę, a zaraz po tym zadzwoniłam do Katiny. Przyjechali zaraz po tym jak dostawca przyniósł pizzę.
- Cześć Katina - powiedziałam i przytuliłam się do niej
- Cześć Niall - również się do niego przytuliłam - zacząłeś ćwiczyć ? - zapytałam ?
- Tak, a co widać ? - zapytał napinając mięśnie i pokazując biceps.
- Zobacz Harry! - powiedziałam
- Niall ! - powiedział Harry - musisz pokazywać jej swoje mięśnie ? W nocy będzie mnie do Ciebie porównywać -powiedział i zaczęliśmy się śmiać.
- To co może coś zjemy - powiedziałam
- Dobry pomysł jestem strasznie głodna - powiedziała Katina - Niall miał zrobić obiad, ale zapomniał.
Zjedliśmy pizzę i chłopcy wypili po piwie, a my zaczęłyśmy rozmawiać.
-To co planujecie już ślub ? - zapytała Katina
- Nie jeszcze nie.
- Co jak to ? Chcesz iść z wielkim brzuchem do ołtarza ?
- No, a dlaczego nie ?
- Tutaj nie chodzi mi o księdza, nie, nie, nie chodzi mi oto jaką sukienkę założysz ?
- Nie wiem, ale masz racje, za 2 tygodnie będzie ślub. - szybko wstałam z miejsca i pobiegłam do salonu gdzie chłopcy oglądali mecz.
- Kochanie za dwa tygodnie bierzemy ślub - stanęłam przed Harrym i Niallem, żeby zasłonić im telewizor.
- Tak świetni kochanie, ale odsłoń nam teraz - powiedział szybko - Ale, ale stop ! Co powiedziałaś?
- Że za pół miesiąca bierzemy ślub, spokojnie ja wszystko z Katiną zorganizuję. Ty tylko daj pieniądze.
- Ha, ha , ha - Niall i Harry zaczęli się śmiać - Dobrze organizuj, ale jeśli będziesz potrzebować pomocy to dzwoń do mnie, albo Nialla.
Kiedy powiedziałam o moim planie Harremu, w czwórkę oglądaliśmy komedię. Niall z Katiną stwierdzili, że zostaną u nas na noc. Dlatego w salonie przygotowałam i kanapę do spania.
CZYTASZ
Harry, Mia, Brian i rodzinka
FanfictionJest to druga część opowiadania Harry, Mia, Brian i wyścigi. Mia postanawia kontynuować swoją naukę, a Harry, Niall i Brian zakładają firmę "Wybuchowe trio", która zajmuje się produkowaniem samochodów na zamówienie.