Szkoła...

15 4 0
                                    

Kiedy doszłam do mojego gimnazjum spotkałam moje 2 przyjaciółki. Karolinę i Monikę... Po chwili poczułam dłonie na moich biodrach.
-Cześć Kochanie.-usłyszałam znajomy mi głos... głos mojego misiaczka.Odwróciłam się. Nie zdąrzyłam powiedzieć "Hej" a on już mnie pocałował.
-Dziewczyny chodźmy na lekcje bo się spóźnimy-powiedziała Karolina. Niestety ja i mój misiek musieliśmy się rozstać na kilka godzin. Po lekcjach zapytałam się Kamila-mojego chłopczyka:
-Może przyjdziesz dziś do mnie??
-Przepraszam, ale nie... muszę pomóc mamie w sklepie.
-Ehh... no trudno zdarza się.-Odpowiedziałam ze smutkiem na twarzy.

Historia (Nie) Szczęśliwej MiłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz