Momentalnie ich zamurowało.
-Halo? Ktoś tu jest?! Umiem Jiu-Jistsu mam czarny pas na Karate!-wykrzyczała Kaśka.
-Ej.. nie kłam! Zaatakuje nas i co zrobisz?! -syknął zdenerwowany i troszkę spocony Marcin.
-Ćsii.. może się wystraszy i sobie pójdzie-odparła dziewczyna.
Zapanowała cisza. Każde z nich bało się wydać z siebie jaki kolwiek odgłos. Wnet, Marcin przypomniał sobie o porwaniu, czytanym w dzisiejszej gazecie. ''Tajemnicze zaginięcie piętnastoletniej dziewczyny imieniem Sonia. Wyszła wczoraj w odwiedziny do swojej chorej przyjaciółki, lecz nie zdołała tam dotrzeć. Policja bada całą tą sprawę, w tej chwili główni podejrzani to Jakub C. i jego kompan Kamil G."... Po krótkiej chwili chłopak wyszeptał do przyjaciółki prośbę o ucieczkę, lecz w połowie słowa COŚ mu przerwało.
-Nie macie co robić? Wynocha! Kto kazał wam tu przyłazić?- z ciemności wyłonił się upiornie wyglądający mężczyzna.
-Eee.. b-bo m-my-zaczęła dziewczyna ,wyraźnie jąkając się.
-Szefie, a gdzie mam ją zanieść? -przerwał jej równie donośny głos.
Po kilku sekundach ukazał się wszystkim napakowany i równie upiornie wyglądający chłopak. Jednak nie był sam. Była z nim jakaś dziewczyna.Cała zakrwawiona...płacząca i ewidentnie osłabiona. Jej blada skóra, z mnóstwem nacięć, cała opryskana krwią .Mimo to ,ten widok sprawił, iż po ich plecach przeszedł lekki dreszcz.
-Hmm...chyba nie chcecie skończyć jak koleżanka?- trzymający dziewczynę zadrwił- Wynosicie się albo skończycie tak jak ona-zaśmiał się złowieszczo.-A jeśli tylko na nas doniesiecie... ojć!-wyciągnął nóż- Gorzko pożałujecie!
Dzięki za przeczytanie mam nadzieję, że się podoba! Nie zapomnijcie o gwiazdkach! ;)
CZYTASZ
Na jedną noc...
SpiritualWszystko zaczęło się tu... to tu miały miejsce najtragiczniejsze wypadki... to tu dwojga nastolatków zobaczyło... co? Dowiesz się tego czytając ,,Na jedną noc..." Rozdziały pojawiać się będą raz lub dwa razy w tygodniu, Serdecznie zapraszam do pr...