Moja mała mate

Nowy dom dla mojej miłej

                         - Ian-
Zawiodłem ją do naszego nowego domu. A potem po schodach do pokoju. Spała tak słodko natychmiast ją pszebrałem w moją granatową bluzkę. I położyłam się przy niej.

Jej włosy pachniały mną. Ach nagle poczułem że mnie terz dopada senność.

                          -Jane-
Obudziły mnie krzyki mojej wewnętrznej wilczyca.
~ mamy naszego mate,mamy naszego mate , mamy naszego mate~
Cieszyła się tak głośno że niemiałam zasnąć.
~zamknij się ~ powiedziałam a ona się na mnie denerwuje Ale się zamyka. Budzę się u boku mojego księcia. Patrzę na  pokój jest śliczny nasze łóżko jest z baldachimem i niebieską pościelą. Po prawo wyjście na taras a po lewo drzwi do łaźenki a obok jeszcze jedne . Wstaję i otwieram drzwi z ciekawości. Oniemiałam z wrażenia tam jest jakaś 5 metrów wypełnionych po brzegu ubraniami. Nagle czuję miłe łaskotanie na zbawieniu nad obojczykiem.
-Niespodzianka- mówi Ian
- Dziękuję- odpowiadam cała zarumienienia. Odwracam się DO niego przodem i całuje  w policzek. Tym razem to na jego tważ wpływa rumieniec. A pote nagle przytula mnie z całej siły.
-Ian udusisz mnie- ledwo mówię
- oj niepszesadzaj- ale w tym momęcie poluźnia uścisk.
- kocham Cię Ian-
- A ja Ciebie malutka-

                   - Ian-
-kochana muszę iść na dół bo mam trochę spraw stada na głowie, Za 4 godziny wrócę-
-Oki,Masz tu jakiegoś Xboxa?-
-tak jest na komodzie pod telewizorem sama zobacz -mówiąc to wskazuje urządzenie pod naszym telwizorem.Wychodzę potem pokonuję schody i piętra. Staję przed moim gabinetem i otwieram drzwi. Na moim biurku leżą 2 stosy papierowej roboty

        ( 4  godziny potem )

Wchodzę do pokoju a tam moja miła jako wilk leży na łóżku i bawi się moim butem w najlepsze
- co to za zachowanie moja droga dziś poznajemy moją rodzinę a Ty mi wyjściowe buty gryziesz,a pozatym liniejesz jak tak morzna no Ci masz na obronę -
Zrobiła słodkie oczy zeszła z łóżka położyła buta pod moimi nogami a potem poszła do garderoby.

Jak wam się podoba rozdział😉