Małość z przypadku / Lumon

#2

Nareszcie dzień wolny . Zdradzę wam pewien sekret . Kręcimy dzisiaj w Jam&Roller teledysk do mojej piosenki.  Strasznie się denerwuję . Odnoszę talerz do zmywarki i wychodzę z domu .
Dochodzę do Rollera i witam się z przyjaciółmi . Rozmawiamy o teledysku a ja między czasie rozglądam się czy Simón nie przyszedł . Jednak nigdzie go nie ma.  Nina informuje mnie że Amber jest bardzo zła że nakręcimy mój teledysk . Szczerze spodziewałam się tego .
Narrator
Kiedy nasza bohatera rozmawia z przyjaciółmi reżyser w woła
- Luna na scenę !
Brunetka wykonuje polecenie reżysera i po chwili zaczynają się nagrania.  Nastolatka jednak jest lekko nie zadowolona bo nigdzie nie widzi nowego przyjaciela , który w tak krótkim czasie stał się jej bardzo bliski . Zaczęła śpiewać każde słowo. Wszyscy byli pod wrażeniem tego w jaki sposób ona traktuje muzykę.  W połowie piosenki do J&R wchodzi nowo poznanych kolega dziewczyny.  Luna uśmiecha się lekko i kończy piosenkę z wielkim zaangażowaniem . Wszyscy biją brawa a ona schodzi ze sceny. Luna jest szczęśliwa że skończyli nagrywać teledysk i może od począć.  Jednak jej szczęście nie trwało długo bo przy miejscu spoczynku pojawiła się Amber , która musiała być wredna bo nie była by sobą . Valente opuszcza tor i udaje się do domu w celuchwili relaksu i  gorącej kąpieli . Jutro do jej ojca ma przyjść kandydat na rozmowę kwalifikacyjną. Dziewczyna nie lubiła tych kandydatów zwłaszcza facetów ,którzy zawsze ją podrywają bo myślą że ona pomoże im i że ojciec przyjmie ich do firmy . Kobieta weszła do domu i skierowała się w stronę swojego pokoju , zabrała luźne ciuchy i poszła do łazienki. W wannie spędziła pół godziny . Wykonała wszystkie czynności i wyszła z łazienki. 

Luna
Nie wiem dlaczego ale poczułam fale euforii zaczęłam chodzić po domu i śpiewać moją piosenkę .

*
Estoy cerca de alcanzar mi cielo 
desafiando la gravedad 
nada puede detener este sueño 
que es tan real 

Se que no existe el miedo 
si no dejo de intentar 
la emoción que me mueve 
es la fuerza de un huracán 

Esto que hay en mi interior 
es mágico por que todo puede suceder 
y si caigo vuelvo voy yo voy 
y vuelvo y voy 
Y si no hay vuelta atrás 
hay que arriesgarlo todo 
bajo mis pies no hay gravedad 
solo hay alas 

Nunca hay que dudar 
no esta prohibido nada 
cuando un sueño es real 
solo hay alas 

Yo no espero más de lo que siento 
es un reto para enfrentar 
algo quiere despertar 
mi destino es tan real 
Se que no existe el miedo 
si no dejo de avanzar 
la emoción que me mueve 
es la fuerza de un huracán 

Esto que hay en mi interior 
es mágico por que todo puede suceder 
y si caigo vuelvo voy yo voy 
y vuelvo y voy 

Zakończyła piosenkę i poszłam do kuchni zjeść obiad.  Resztę dnia zrobiłam sobie wolne jadłam chipsy ,Piłam  Cole i oglądałam filmy . Nie wiem kiedy zasnęłam
- Rano -
Obudził mnie Matteo .
- Luna ubierz się ładnie i pomaluj i zejdź na dół bo zaraz będzie ten nowy na rozmowę.  - powiedział chłopak .
Kiwnełam głową i poszłam do łazienki.  Wyszłam przed dom do reszty.  Zmuszona czekaniem wzięłam telefon i zaczęłam przeglądać strony internetowe  .

- Luna ! - Krzyknęła mama. 
- spójrz idzie zachowuj  się . - Powiedziała rodzicielka .

Kiedy spojrzałam na chłopaka schowała telefon do kieszeni i pobiegłam do niego i moco przytuliłam . chłopak odwzajemnił miśka . 

- Simón miło cię widzieć. - powiedziałam

-Ciebie też miśka . - odpowiedział. 

Złapałam go za rękę i zaprowadziła do domu. Rozmawialiśmy przy kawie. Potem tata , Matteo i Simón  mieli zamiar iść do gabinetu . Zatrzymała przyjaciela

- Dostanę kopa na szczęście ? - Zapytał widząc mój zamiar

- Nie , dostaniesz buziaka w policzek . - powiedziałam do chłopaka i dałam mu buziaka w policzek .
I chłopak poszedł do salonu. 

Jestem taka ciekawa jak mu pójdzie .

------