Pewnego dnia rodzice Sary pojechali na bal. Sara została w domu sama z psem, który wabił się Lotos. Sara włączyła telewizor i wpadła na wiadomość. Mówili że na wolności jest przestępca który trującym gazem spryskuje ofiary. Powiedzieli też żeby zamknąć okna i drzwi wtedy Sara wysunęła rękę do tyłu i poczuła lizanie psa po chwili zamknęła drzwi i okno. Wystraszyła się ale znów wysunęła rękę do tyłu i znów poczuła lizanie. Nagle usłyszała stukanie w łazience weszła do niej i zobaczyła głowę swojego psa na kaloryferze a na ścianie pisało: "nie tylko psy umieją lizać". Nagle ktoś ją spryskał gazem i po paru minutach umarła. Rodzice Sary też nie wrócili do domu i nikt nie wiedział dlaczego.
