4.

56 7 9
                                    

      Wstałam dość wcześnie. Całą noc nie mogłam spać myśląc o przystojniaku. Dokładnie pamiętam jak wtedy wyglądał. Był ubrany dość na luzie, a jego bląd włosy z grzywką, która spadała mu na niebieskie oczy ... tak to na pewno to mnie do niego przyciagnelo.

     Wzięłam szybki prysznic, ubrałam czystą bieliznę czarną, sportowa sukienkę i wysokie tenisowki tego samego koloru. Na biodrach związałam koszulę w kratę. Zrobiłam szybki makijaż i nawet nie zjadajac śniadania wylecialam z domu.

14.00 Spotkanie

    Po całym dniu pracy byłam zmęczona i choć do końca zmiany został jeszcze dwie godziny postanowiłam zrobić sobie przerwę. Była ona oczywiście przeznaczona na spotkanie z Nathan'em. Pobieglam na miejsce spotkania oczywiście troszkę spóźniona. Chłopak już na mnie czekał. Zastanawiałam się jak to jest, że do tej pory to moja siostra ugania się za chłopakami a ja robię teraz to samo. Przeciez to tak marnuję nasz czas. Czy powinnam się tego wstydzić? Ehh.. nie ważne, raz się żyje jak to mówią.

      Podeszłam do chłopaka a ten usciskal mnie mocno. Zatopilam się w jego ramionach, lecz po chwili odczepilam się od niego. On spojrzał na mnie i powiedział:
-  Super wyglądasz Nastko !
-  Nie prawda,wyglądam jak zwykle.
-  Jak zwykle pięknie ślicznotko!

Zarumienilam się. Zaczęły zastanawiać mnie jego słowa. Że niby ja? Ładna? Jestem raczej zwykłą dziewczyną. Mam długie brązowe włosy, duże piwne oczy. Jestem dość wysportowana, ale bardzo niska. Nic specjalnego. Dla czego więc on tak uważa?

-  Uważam tak, bo tak jest, a ty nie udawaj już, że jesteś taka skromna - powiedział.
Ja: Czy ty...
Nathan: Tak. Umiem czytać w myślach. Zaskoczona?
Ja: Ale przecież ...
Nathan : Tak masz racie... żaden człowiek ani wróż tego nie potrafi. Zastanawiasz się pewnie kim ja jestem. Zgadłem?
Ja: Tak ... -wydusilam z siebie. Odrobinę się go bałam po tym co powiedział.
Nathan: A więc ja jestem ..


♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

A więc kolejną część już za nami. Cieszycie się ? Moja książkę czyta dość dużo osób jak na moje możliwości, ale to ,ze nikt nie gwiazdkuje☆ ani nie komentuje ✏ troszkę mnie martwi . Wydaje mi się,że to wam się nie podoba ...ale może z czasem będzie lepiej.

Co do tego rozdziału specjalnie chce trzymać was w niepewności. Kto wie może tajemnica chłopaka wyjaśni się już w następnym rozdziale ? Zobaczymy . A wy jak myślicie czy chłopak przyniesie Anastazji miłość czy smutek ? Piszcie w komentarzach co byście woleli. Pisząc następną część posłużę się waszymi sugestiami o ile wgl będą

Przy okazji chce zaprosić na moją nową książkę "Chłopak z klasy" mam nadzieję ze się wam spodoba ❤❤❤

Anastazja- Wielka wojna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz