Gdy w końcu wygramoliłam się z łóżka, ubrałam się, umyłam zęby i inne. Idąc na śniadanie, zabrałam ze sobą telefon. Zanim weszłam do kuchni, czułam aromat
smażonych jajek, bekonu i tostów. Najcudowniejszy zapach w życiu to zapach jedzenia. Babcia oglądała jakąś badziewną telenowele w małym telewizorze, który był w kuchni. Na stole czekał na mnie już przygotowany posiłek. Przywitałam się i zasiadłam do śniadania. W międzyczasie bawiłam się telefonem, rozmyślając nad dzisiejszym popołudniem. Miałam spotkać się z Kieranem. Chciał, żebyśmy zwiedzili las i okolice starego kościoła.
Kiedy skończyłam jeść, odstawiłam talerz do zlewu. Nie przerywając babci oglądania tego kiczu, wyszłam z kuchni. Nagle zawibrował mój telefon.
Na ekranie wyświetliła się wiadomość od Kierana. Odczytałam ją i poczułam, jak ogarniają mnie mdłości.Od: Kieran
Nie uwierzysz, co się stało. Spotkajmy się natychmiast. Garrett nie żyje.
Najszybciej jak mogłam ubrałam buty i wybiegłam na zewnątrz. Kieran stał przy drzewie niedaleko swojego domu. Z trudem łapiąc oddech, dobiegłam do niego. Ciężko określić, czy problemy z oddychaniem była spowodowana nagłym wysiłkiem fizycznym, czy też przejęciem wiadomością o śmierci Garretta.
- Nie gadaj, że ty go zabiłeś - wydyszałam.
Kieran spojrzał na mnie jak na wariatkę, wytrzeszczając oczy z niedowierzania.
- Pytasz poważnie? - zapytał z urazą w głosie. - Nawet tak nie żartuj.
- A szkoda, bo już miałam ci dziękować - zaśmiałam się nerwowo, próbując rozluźnić atmosferę. Sytuacja była jednak zbyt poważna.
- Dobra, żartuję. To co się stało?
Chłopak lustrował mnie podejrzliwie, marszcząc przy tym brwi. Po chwili jednak przestał i zaczął opowiadać.
- Mówią, że znaleźli jego ciało w lesie. Niedaleko kościoła. Było zmasakrowane. Odcięty łeb... Jolly, to było morderstwo.
Ostatnie słowo dźwięczało mi w głowie. Morderstwo, morderstwo, morderstwo...
W tak spokojnym miasteczku doszło do morderstwa.
No kto by się spodziewał...|
Krótkie ale jest! Trochę mi się zapomniałoxD. Przy tym również dziękuję niezastąpionej duszycce za pomoc <3.
CZYTASZ
Fall's Church
Mystery / ThrillerMałe miasteczko Fall's Church w stanie Pensylwania, położone nieopodal lasu. Było tam nad wyraz spokojnie. Mieszkańcy żyli swoją rutyną. Ludzie nieskalani przestępstwem, życzliwi aż do przesady. Mogłoby się wydawać, że to miejsce jest idealne, niesk...