*Taehyung pov*
Obudziłem się z wielkim bólem głowy. Nie pamiętam nic z poprzedniego wieczoru.
Usiadłem na brzegu łóżka i chciałem sprawdzić godzinę, ale nie mogłem znaleźć telefonu. Pewnie został w salonie.
Wstałem i podszedłem do szafy. Wyciągnąłem jakieś czyste ubrania i szybko się przebrałem.
Wychodząc z mojego pokoju od razu skierowałem się do kuchni, a tam zastałem chłopaków, oprócz Namjoona.
-Jak się spało?-zapytał Jimin.
-Normalnie-odpowiedziałem i usiadłem przy stole. Chwilę później przedemną pojawił się lek na kaca
-Dzięki Kookie.-Wszyscy mają kaca, wczoraj była niezła impreza-odpowiedział młody.
-Bardziej bym to nazwał libacją alkocholową-stwierdziłem po spożyciu lekarstwa.
-Może i racja, ale co po niektórzy trochę przesadzili-Powiedział Hoseok po czym spojrzał wymownie na Jimina.
-No co? Nie moja wina, że po alkoholu stajesz się taki pociągający-zaczął bronić się Jimin, na co wszyscy się zaśmiałyśmy, no może z wyjątkiem Hobiego, który był zażenowany tym faktem.
-Ale i tak największą akcję odwalił Taehyung.-Co takiego niby zrobiłem? Nic nie pamiętam...
-Wyznałeś miłość swojemu "motylkowi"-Jimin wypowiadając ostatnie słowo, zrobił cudzysłów z palców.
-Śmieszne Jimin-wyśmiałem go, ponieważ to nie może być prawdą, a choć by było to skąd mógłby to wiedzieć.
-Łap-powiedział i rzucił w moją stronę mój telefon.
-Skąd go masz?-byłem zły, że wziął moja własność.
-Nie marudź tylko przeczytaj sobie esemesy-odpowiedział.
Zrobiłem to co mi kazał. Wszedłem w skrzynkę odbiorczą, a następnie w rozmowę z NaBi.Gdy zacząłem czytać, to nie mogłem uwierzyć własny oczom.
Co ona sobie pomyślała??? Chciałem jej to wszystko powiedzieć, ale nie w taki sposób! Nie przez esemesy!! Nie po alkoholu!!!
-To se teraz narobileś-stwierdził Hoseok kręcąc głową na boki.
-Nie ma co się przejmować! Chociaż w końcu biedna dziewczyna się dowie co do niej czujesz!-Jimin.
Hobi walnął Jimina z łokcia, a ja położyłem głowę na stole, krzyżując ręce na karku. W obecnej chwili nie wiedziałem co mam począć.
-Muszę to wszystko wyjaśnić-zerwałem się z miejsca i pobiegłem do swojego pokoju.
Usiadłem na łóżku i wybrałem numer do dziewczyny.
Pierwszy sygnał...
Drugi sygnał...
Trzeci sygnał...
Czwarty sygnał...-No dalej...-szepnąłem do siebie.
Szósty sygnał...
Siódmy sygnał...
Połączenie zakończone...-Kur*a-przeklnąłem, a w tym samym czasie do mojego pokoju wszedł Jeongguk.
-Co jest?-zapytał gdy zauważył moje zdenerwowanie.
-Nie odbiera.
-Spróbuj jeszcze raz-polecił i usiadł obok mnie.
-Boję się...
-Czego?
-Jej reakcji. Może jest na mnie zła...
CZYTASZ
Zemsta || BTS
FanfictionNaBi to dziewiętnastoletnia dziewczyna z zaburzeniami psychicznymi. Zdarzenia zprzed 13 lat zmusiły ją do ucieczki z domu rodzinnego i zamieszkania na dachu jednego z Seulskich budynków mieszkalnych. W wieku sześciu lat przysięgła sobie, że zemści s...