Teraźniejszość:
(Ps. Annie ma już 16 lat)
Annie
6.30
Yhhh poniedziałek, znów szkoła, szkoła i szkoła, nie lubię szkoły nie dlatego że trzeba się uczyć , nie lubię chodzić do szkoły poniewarz mam okropną klasę, wszyscy mnie nie lubią . Kiedyś wszyscy zaczęli się ze mnie nabijać i robić jakieś żarty wkuwiało mnie to więc przywaliłam jednemu knypkowi i .... no złamałam mu rękę i nos, teraz wszyscy się mnie boją.
-Dobra Annie wyjdź w końcu z tego łóżka bo spóźnisz się do szkoły- powiedziałam sama do siebie.
Powolnym krokiem udałam się do łazienki, nalałam do wanny mój ulubiony miodowy płyn do kompieli i puściłam wodę. Po wykąpaniu się umyłam zęby i roszczesałam moje średniej długości bląd włosy z pofarbowanymi na niebiesko końcówkami , mojej mamie się nie podobały nie wiem dlaczego, według mnie wyglądam w nich całkiem ładnie. Ubrałam czarne spodnie z dziórami, biały top i super stary. Później zeszłam na dół do kuchni na śniadanie, przywitałam się z moją rodziną. Moją mamą Kristen, tatą Alanem i siostrą Ellie, chociasz byli oni przybieraną rodziną i tak zachowywałam się jak by tak nie było. Na śniadanie były pyszne gofry z bitą śmietaną i borówkami, szybko zjadłam śniadanie, jeszcze chwilę z nimi pogadałam i poszłam na górę aby spakować plecak do szkoły.
Spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy i wyszłam. Poszłam na przystanek zaczekałam chwilę i autobus przyjechał, weszlam do niego i zajełam miejce na samym końcu, wyjełam z plecaka mój telefon i podłączyłam do niego słuchawki. Droga minęła szybciej. Kiedy ujrzałam przez okno moją szkołę pośpiesznie ruszyłam ku drzwią. Stanęłam przed budynkiem szkoły zrobiłam dwa wdechy i weszłam do środka, podreptałam szybko do szatni mojej klasy i zmieniłam buty. Zaczełam szukać sali 137 w której miałam polski.
Time skip
Po skończonych lekcjach wyszłam ze szkoły i postanowiłam zadzwonić do mojego najlepszego przyjaciela Chrisa...
- Chalo... Chris .....
- Ooo... Hej Annie może byśmy się spotkali w parku ?
- Haha, właśnie miałam to zaproponować.
- Mam ważną sprawę. Za 10 min koło naszej ulubionej lodziarni. Pa - i się rozłaczył.
Poszłam na piechotę ponieważ droga ze szkoły do parku zajmuje ok. 7 minut. W parku ujrzałam już czekającego na mnie Chrisa, chłopak najwyraźniej mnie zobaczył i podbiegł do mnie, a ja się tylko uśmiechnęłam.
-Annie pamiętasz jak próbowaliśmy rozszyfrować co oznacza twój tatuaż na nadgarstku - wydusił
-No tak i odkryliśmy że mogą to być inicjały moich prawdziwych rodziców ...- stwierdziłam.
- Ja wiem. Annie ja wiem kim są twoi rodzice!
![](https://img.wattpad.com/cover/90493314-288-k456030.jpg)
CZYTASZ
Annie? / J. H.Q A.Q
FanfictionAnnie córka przestępców, w wieku czterech lat zgubiła się. Pewna rodzina ją przygarnęła, i zmieniła nazwisko dziewczynka nie była niczego świadoma, jednak pewnego dnia zaczęła się zastanawiać co oznacza jej tatuaż który ma od dzieciństwa...... Czy A...