Czysta namiętność c.d.

325 15 8
                                    

Po odejściu Pani Tajemnej zapanowała krótka cisza i wtedy on się odezwał.

-Czy mogę zaprosić Panią do tańca?

W tym momencie się ocknęłam, właśnie zaczęli grać jakąś wolną piosenkę. Chyba ,,Romea i Julię" Edyty Górniak. Nie wiedziałam zupełnie co powiedzieć. W końcu cała zarumieniona ze spuszczoną głową wydałam z siebie cichutkie słowa.

- Ale...ale...ja nie umiem tańczyć.

Wtedy on chwycił mój podbródek, spojrzał mi w oczy i rzekł:

- To nic nie szkodzi, nauczymy Cię.

Ujął delikatnie moją dłoń, jak gdyby była piórkiem, a drugą umiejscowił na mojej tali. Potem przyciągną mnie do siebie i zaczęliśmy się delikatnie poruszać wśród tłumu innych tańczących par, ale ja zdawałam się ich nie zauważać. W tym momencie był tylko on i ja. Cały czas patrzył mi w oczy, czułam jak mnie hipnotyzuje. To wszystko wywołało we mnie coś czego nigdy wcześniej nie czułam. Chciałam aby ta chwila trwała wiecznie, chciałam ciągle czuć jego dłonie, oddech, zapach oraz bliskość, niestety piosenka się skończyła, a my zatrzymaliśmy się. On puścił mnie i staną obok. Z jego ust niczym śpiew słowika wydobyły się słowa.

- I jak Pani uważa, chyba nie było tak źle, przynajmniej z mojego punktu widzenia.

Zachichotałam, po czym odparłam.

- Sądzę że było nieźle.

Na jego twarz wpełzł nagle mały, chytry uśmieszek, a w oku pojawił się błysk. Wyprostował się i zapytał:

- Czy ma Pani ochotę się czegoś napić?

- Tak. - odparłam, czując że zaraz zemdleje, z tego wrażenia, jakie on na mnie wywarł.

- Na co miałaby Pani ochotę?

- Poproszę szklankę wody. - po tych słowach ukołonił mi się i znikną w tłumie kolorowo ubranych ludzi.

Nareszcie miałam chwilę żeby odetchnąć. Zastanawiałam się czemu on aż tak bardzo aprobuje moje myśli. No dobrze posiada on urodę greckiego Apolla i ma nienaganne maniery, ale czemu to właśnie on, przecież jak dotąd żaden facet nie był w stanie nawet przez chwilę mnie zainteresować, a jemu wystarczyła na to jedną sekunda. Niestety nie miałam czasu na dalsze rozmyślania, ponieważ Pan Listecki już wyłaniał się z tłumu ze szklaną wody i kieliszekiem whisky.

__________________________________________

Przepraszam jeżeli popełniam jakieś błędy, ale to jest moja pierwsza książka i jeszcze nie do końca znam się na tym programie.
Tak więc proszę was komentujcie i oceniajcie.
Z góry dziękuje
Szejmi


Czysta namiętność [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz