Zodiak // Creepypasta

Butelka z Creepypastami

[Night] Witam wszystkich oraz Jeffa.

[Jeff] Wyróżniła mnie *dumnie wstaje* Dobry Wieczór.

[Night] Po pierwsze Jeff, to był sarkazm, a po drugie jest środek dnia.

[Jeff] Jak to?! A ty Slendermanie mówiłeś mi, że jest teraz druga!!!

[Slenderman] Bo jest. Druga popołudniu.

[Jeff] Jak?!

[Night] Normalnie, a teraz mniejsza z tym. To tak na dzisiaj zaprosiłam  do nas trzy dziewczyny. Niektórzy z was znają je.

[Jeff] Będzie Alice!!!!! *tańczy taniec szczęścia*.

[Night] Tak, będzie Alice, będzie Jane i Ania.

[Ben] Łapy precz od Ani...

[Night] Dobrze Ben. Wracając do tego co mówiłam, zaprosiłam je na dzisiaj, bo będziemy świętować 1000 gwiazdek na WattPadzie oraz Andrzejki i przy okazji będziemy grać w butelkę.

[Candy] Miśka, ale tym razem nie zamykaj nas w pokoju Offendera. Prosze...

[Night] To się jeszcze zobaczy.

[Slenderman] Dzisiaj nie ma alkoholu.

[Chłopaki] Zapomniałeś kupić?!

[Slenderman] Nie, specjalnie nie kupiłem, bo nie będę pilnować was pijanych.

[Night] Slendermanie, a co ja mam powiedzieć o wczorajszym wyjściu na pizze jak to ty lizałeś nogi Jeff'owi?

[Slenderman] *rumieni się* Ale, ja ich nie pilnuję *wskazuje palcem na creepypasty*

[Night] Dobra, ja ich popilnuje.

[Alice] Zaczynajmy!

[Night] dobrze to kto pierwszy kręci...

[Masky] JA!!!

[Night] Ciszej Masky *podaje mu butelkę z wódką* kręć.

[Masky] *kręci i wypada na Jeffa* pytanie, czy wyzwanie?

[Jeff] Wyzwanie

[Masky] Biegaj w samej bieliźnie po rezydencji krzycząc "Widziałem orła cień"

[Jeff] *rozbiera się i zaczyna biegać* Widziałem orła cień!!!

[Masky] Jeff starczy

[Jeff] *siada*

[Night] Jeff możesz się ubrać

[Jeff] Ale nie chce

[Night] OK kręć

[Jeff] *kręci i wypada na Alice* Pytanie czy Wyzwanie?

[Alice] Boje się twoich wyzwań, więc pytanie

[Jeff] Czy podoba Ci się ktoś z naszego grona?

[Alice] Tak... *kręci, wypada na Offendera* Pytanie czy Wyzwanie?

[Offenderman] Wyzwanie *sugestywnie porusza brwiami*

[Alice] *zabija Offa wzrokiem* Zjedz łyżkę pieprzu

[Offenderman] *idzie niezadowolony do kuchni i zjada łyżkę pieprzu trochę się przy tym dławiąc. Wraca do innych, siada spowrotem na swoim miejscu i kręci. Wypada na Slendermana* Pytanie, czy wyzwanie?

[Slenderman] Pytanie

[Offenderman] Ile razy zaliczyłeś kogoś? 😏

[Slenderman] Taaaak...