Sherlock, sławny na cały świat detektyw doradczy, najspokojniej na świecie, najspokojniej szarpał struny swoich skrzypiec.
Drzwi trzasnęły przeraźliwie, a nagle przed Holmesem stał Lestrade.
— Mamy... — mówił, dysząc.
— Morderstwo z zimną krwią Kobieta, lat trzydzieści trzy. W pobliżu London Eye. — Dokończył za niego Sherlock.
— Tak — odparł Greg. — Skąd to wszystko wiesz?
— Nie wiem. W telewizji przed chwilą podawali.
Lestrade przewrócił tylko oczami i oparł się o ścianę.
— Bierzesz tą sprawę?
— Drogi Gavinie...
— Greg — przerwał mu inspektor.
— Co?
— Mam na imię Greg, do cholery!
— Co w tej sprawie jest interesującego?
— Sprawca jest nieznany.
Detektyw przewrócił oczami.
— Garry, Garry, Garry...
— GREG! JESTEM GREG! — zdenerwował się mężczyzna. — Ciekawe jest to, że ofiara minutę przed morderstwem była w swoim domu.
— Biorę — odparł Sherlock, wstając gwałtownie z fotela. Podbiegł do wieszaka i chwycił swój czarny płaszcz w ręce, po czym narzucił go na siebie. — Susan — zwrócił się do drobnej blondynki, która siedziała na kuchennym krześle i popijała ciepłą herbatę. — Powiedz pani Hudson, żeby zrobiła dla mnie ciasteczka, a jak John wróci ma do mnie przyjechać.
***
Kobieta w szarym płaszczu odstawiła walizkę na ziemię.
— Holmes powinien niedługo wrócić...
— Na prawdę musisz wyjeżdżać?
— Niestety — powiedziała ze smutkiem kobieta i poprawiła swoje okrycie.
— A nie mogłaś mnie zostawić samą w domu? Dobrze wiesz, że go nie znam i...
— Pisałam z nim niedawno, mówił, że postara się tobą dobrze zająć. Poza tym jest tutaj pani Hudson.
Shery mocno objęła swoją mamę w pasie.
— Uważaj na siebie, dobrze?
Kobieta kiwnęła głową i przytuliła do siebie swoją córkę.
— Za trzy godziny mam samolot, muszę jechać na lotnisko...
— Do zobaczenia!
Po niecałych dwóch minutach główne drzwi trzasnęły od przeciągu, a Shery usiadła na kanapie.
— Jestem Susan — przedstawiła się dziewczynka, która cały czas tam była. Miała delikatnie kręcone włosy i niebieskie oczy.
— Shery — rzuciła szybko córka Holmesa, nie racząc na nią spojrzeć.
— Ty i Sherlock z wyglądu jesteście bardzo do siebie podobni... To nie do uwierzenia, że Holmes, największy na świecie detektyw doradczy i za razem socjopata ma dziecko...
Ciemnowłosa tylko prychnęła i poprawiła swoją czerwoną koszulę, a następnie swoją czarną spódniczkę.
— A ty jesteś córką jego przyjaciela i lekarza. Twoja mama ma mroczną przeszłość, a ojciec był w Afganistanie na wojnie.
— S-Skąd wiesz...?
— Dedukcja. Po prostu dedukcja...
— Wy na prawdę jesteście do siebie podobni, nie tylko z wyglądu, ale i z charakteru...
Susan dobrze wiedziała, że dogada się z nową znajomą. Jak z Sherlockiem jest w dobrych kontaktach to może i jego córka po jakimś czasie też się do niej przekona...
CZYTASZ
Daughter of Sherlock Holmes
Fanfiction• "Daughter of Sherlock Holmes" jest PIERWSZĄ książką o tej tematyce na wattpadzie (publikowaną na innym koncie) teraz została wznowiona. #StopPlagiatom. Sherlock Holmes dostał nową sprawę. Rozpracować serię brutalnych morderstw, które rozegrały si...