Shery i Susan pochłonięte były długą i ciekawą rozmową... O płazińcach. Czarnowłosa pomagała nadrobić swojej nowej znajomej materiał z biologii.
— To teraz jaki przedmiot? Czekaj, chyba wiem... Masz na dzisiaj dość nauki, więc chcesz spakować to wszystko do plecaka.
Blondynka kiwnęła głową, po czym wzięła do ręki swój plecak w kwiecisty wzór i schowała kupę książek, i kolorowe notatki.
Drzwi do mieszkania otworzyły się z hukiem, a w nich stanął wysoki mężczyzna, ubrany w płaszcz. Rozejrzał się dookoła, a jego wzrok zatrzymał się na Shery. Podszedł do niej i chwycił ją za rękę.
— Będziesz mi potrzebna — powiedział tylko i pociągnął ją za sobą.
W mgnieniu oka znaleźli się na zewnątrz. Tajemniczy mężczyzna zatrzymał taksówkę.
— Możesz mi wyjaśnić, co się dzieje? — zapytała podirytowana dziewczyna, krzyżując ręce na piersi.
Holmes wepchnął ją do pojazdu.
— Będziesz mi pomagać w śledztwie — odparł.
— Mogłam się domyślić — burknęła, po czym wyjęła z kieszeni telefon i słuchawki. Włożyła je sobie do uszu.
" We' re the boys and the girls are freaks in the middle " — nuciła pod nosem.
***
Wysiedli z samochodu i oboje ruszyli w stronę niebieskich, migających świateł.
Przeszli pod taśmami, a zaraz obok nich pojawiła się kobieta o ciemnych, mocno kręconych włosach.
— Ile ci zapłacił? — zapytała, patrząc na towarzyszkę Holmesa. Skrzyżowała ręce na piersi, a nogę wystawiła do przodu.
— Słucham? — zapytała zdziwiona dziewczyna.
— Scotland Yard jest coraz głupszy. I wy chcecie złapać mordercę? — Zakpił. — Zajmij się może ogrodnictwem, co? Masz rękę do roślin.
Pociągnął swoją córkę za rękaw i ruszył w kierunku ciała. Wokół trupa były powyklejane białe taśmy i leżały plakietki z numerami, a policjanci latali tam i z powrotem z zabezpieczonymi śladami zbrodni oraz ze zdjęciami. Już mieli zabierać ciało do kostnicy, ale w ostatniej chwili przerwano im.
— Czy przypadkiem na miejscu zbrodni nie mogą przebywać osoby poniżej dwudziestego roku życia?
— Nie mogą, ale ona ma pozwolenie, Anderson, gdybyś nie wiedział.
Shery złapała się jedną ręką za głowę i przymknęła oczy.
— Za duży napływ informacji... — powiedziała.
— Co widzisz? — zapytał. — Chodzi mi o to, czego inni nie widzą, ale ty dostrzegasz.
Witam ^^
Jak obiecałam - rozdział jest. Powinien być dłuższy, ale nie dałam rady wszystkiego przepisać. Mam gorączkę i ledwo widzę na oczy. Chciałam sobie odpuścić, ale już za długo czekaliście ;)
Mam nadzieję, że Wam się spodobało, mimo tak krótkiej części.
Umówmy się, że piątek, bądź sobota co tydzień (jeśli wyrobię się z nauką) to będzie stała data dodawania rozdziałów.~ Tajemnicza
P.S. Niedługo najprawdopodobniej pojawi się zwiastun opowiadania ^^
CZYTASZ
Daughter of Sherlock Holmes
Fanfiction• "Daughter of Sherlock Holmes" jest PIERWSZĄ książką o tej tematyce na wattpadzie (publikowaną na innym koncie) teraz została wznowiona. #StopPlagiatom. Sherlock Holmes dostał nową sprawę. Rozpracować serię brutalnych morderstw, które rozegrały si...