MOST CIERPIENIA

Rozdział 3 Wracam do normy

Siadam przy biurku i rysuje obrazy dwóch chłopców. Słyszę dzwonek do drzwi. To pewnie moje sushi. Otwieram, czekam chwile otwieram. Idę do biurka otwieram małe  czarno-białe pudałeczko. Popijam herbatą z Japonii i kończę rysunki. Jutro pora na zakupy, podobno jest dostawa w Chanel. Może coś kupię. Skończyłam jedzenie i rysunki a później poszłam spać.

Wstał nowy dzień. Budzi mnie głos budzika.
- Już 9:30. Jak to możliwe?!
Wstałam. Głodna wyszłam z domu. Złapałam najszybszą linie metra za 10 min. Byłam pod posterunkiem policji. Dziś zaczynam od konferencji. Komisarz opowiada nam dokładnie o nowoczesnych maszynach do badania odcisków palców i innych tego typu. Obok mnie siedzi chłopak ubogi  ubrany w zpłowiałą koszulkę kurtkę ze skayu. Nie wiem dlaczego ale wydawało mi się, że go znam. Kojażył mi się z MOSTEM CIERPIENIA. Starałam się skupić na instrukcjach komisarza, ale chłopak przykówał moją uwagę. Zbliżał się koniec konferencji, przyszedł czas na detektywa miesiąca. 

- A więc drodzy państwo przyszedł czas na nominację detektywa miesiąca września. - powiedział donośnym głosem komisarz.- W tym miesiącu detektywam miesiąca zostaje. - wszyscy siedzieli z napięciem w fotelach. - Alia Roberts

Siedziałam jak by było to jak co miesiąc kolejne nie znane mi nazwisko a tu ja Alia Roberts. Wstałam z siedzenia i podeszłam do komisarza po nagrodę.
Po konferencji podszedł do mnie nieznajomy obok którego siedziałam.

- Cześć - odezwał się nie śmiało - Alex ... Alex Indigent
- Alia Roberts - po raz pierwszy na rozmowę z chłopakiem robiło mi się ciepło.
- Komisarz poprosił abym zgłosił się do ciebie o pomoc, z powodu  ostatniego napadu na bank. Podobno jesteś dobra w rysowaniu planu poruszania się przestępców.
- Tak, mam to opanowane - uśmiechnełam się.
- To może wybierzemy się na lunch. Pokazał bym ci akta sprawy które udało mi się zpisać.
- Bardzo chętnie ....
- To kiedy jesteś wolna?
- Z tego co wiem to teraz mamy jedno godzinną przerwę więc możemy iść nawet teraz.
- Dobra.

****
Cześć, wielkie sory za to, że tyle mnie niebyło ale było kilka kłopotów:
• pamiętacie stary nick (WeroNikiBFF)
teraz go niema pokłuciłyśmy się trochę z Weroniką i za jej pozwoleniem pozmieniałam dane
(już się pogodziłyśmy a dla fanów wilczego lasu Wera pisze go na nowym koncie. (jak znajdę dokładną nazwę to dam znać)
• nauczyciele dają tyle testów że lol
Wasza N.W

SNAP:Nikinikol11