Szkoła to trudny okres kiedy jesteś nastolatkiem, szczególnie gdy nie jesteś jak twoi rówieśnicy, masz inny kolor skóry i włosów. Tak właśnie miała Hyoryn. Siedemnastoletnia dziewczynka pochodzi z mieszanej rodziny, ojciec Koreańczyk, matka Europejka. Rysy twarzy i budowa ciała odziedziczyła po tacie, niestety kolor włosów Niemki też odziedziczyła. Piękna Koreanka o długich, blond włosach.
Pierwszy dzień szkoły, pierwsza klasa i jedyna dziewczyna w klasie... Gorzej już chyba nie mogło być prawda? A jednak , zaraz po wejściu do klasy wszystkie oczy patrzyły tylko na nią, na Hyoryn , na tą drobną i inną dziewczynkę. Śmiech i gwizdanie chłopców w pomieszczeniu wystraszyło ją nie na żarty, próbując wybiec z klasy zderzyła się ze swoim kolegą. Ich serca zabiły szybciej, jej ze strachu i wstydu, a jego z miłości. Jej oczy pełne łez i policzki czerwone od wstydu sprawiły, że Kai groźnym wzrokiem dał znać kolegom ciągle śmiejący się z odmienności dziewczynki o tym, że mają w tej chwili przestać. Mogło by się wydawać, że nasz mały bohater ratujący swoją ukochaną ma moc, który sprawił, że w mgnieniu oka nastała cisza. Ręka Kai'a powędrowała na ramię Hyoryn i pociągnęła dziewczynę w stronę ławki w której siedział chłopiec.
-Czemu ich uciszyłeś? Dlaczego nie pozwoliłeś im szydzić z dziwoląga?! - łzy, które nie zasychały, policzki czerwone od słonych łez i usta trzęsące się od płaczu. Zwinięta sylwetka na krześle i szepty reszty "znajomych". Krucha psychika nastolatki nie wytrzymywała. Kai o tym wiedział, wiedział co się z nią działo, kiedy on chodził do podstawówki i później. Sam namówił Hyoryn, aby rozpoczęła naukę w liceum do którego chodzi.
-Chciałem cię ochronić- zadudrał pod nosem - Jesteś idiotką i nie potrafisz o siebie zadbać, masz kompleksy,jesteś inna i dlatego potrzebujesz pomocy!- krzyknął, wstał, przewrócił ławkę przy której siedzieli z całej siły i wyszedł, zostawiając zrozpaczoną dziewczynę samą. Wszyscy patrzyli na wychodzącego Kai'a i na roztrzęsioną Hyoryn.
CZYTASZ
Be My Baby!
AléatoireKai spotyka swoją przyjaciółkę z dzieciństwa, jej oczy błyszczą jak gwiazdy, jak te, w których zakochał się w dzieciństwie. Przy Hyoryn stoi mały chłopczyk trzymający ją za rękę. -Kai, to jest mój syn. Uwaga! Zmieniony wiek bohaterów!!