Nigdy tak długo nie grałam w Monopoly. Obecnie zostało mi 10k a, Dominik miał około biliona czegoś tam, jeśli tyle wogóle kasy jest w tej grze. Nadia zrezygnowała ze wspólnej gry i poszła spać.
- Ta gra nie ma sensu, nie gram w nią - udawałam obrażoną.
- Ma sens, tylko trzeba umieć w nią grać.
- Przypominam Ci, że nie wiem jakim cudem masz wszystkie pieniądze z banku i jeszcze moje.
- Magia - Dominik zaśmiał się - idę zobaczyć co u Nadii.
Ja jeszcze sprzątnęłam grę i poszłam do... no tak jakby mojego pokoju.
Nudziło mi się bardzo.
Bardzo
BARDZOPostanowiłam że przygotuję się do roku szkolnego, czasu coraz mniej.
Po 2 godzinach przypominania sobie materiału postanowiłam przejść się do Dominika zobaczyć co on na strychu robi.
Weszłam na górę, wtedy Dominik przestał mówić coś, bo gadał do kamery, miał rozstawioną lampę i spojrzał się na mnie wzrokiem
Akurat teraz musiałaś wejść.Wycofałam się i zeszłam na dół. Słyszałam że coś jeszcze gadał. Wtedy zawołała mnie Nadia.
Nie mam pomysły przepraszam że tak długo nie pisałam. Jeśli macie jakieś pomysły to KONIECZNIE napiszcie je w komentarzu.
CZYTASZ
Wielka Nadzieja Do Spełnienia | Temo
FanfictionJest to druga część ,,Wielkie Marzenia Do Spełnienia | Temo" Karley zaczyna nowe życie w innej szkole. Chodzi tam z Dominikiem. Rok szkolny przyniesie wiele przygód i znajomości. Więc jeśli jeszcze nie przeczytałaś/eś pierwszej części to lepiej ją p...