#6

836 76 26
                                    

Nigdy tak długo nie grałam w Monopoly. Obecnie zostało mi 10k a, Dominik miał około biliona czegoś tam, jeśli tyle wogóle kasy jest w tej grze. Nadia zrezygnowała ze wspólnej gry i poszła spać.

- Ta gra nie ma sensu, nie gram w nią -  udawałam obrażoną.

- Ma sens, tylko trzeba umieć w nią grać.

- Przypominam Ci, że nie wiem jakim cudem masz wszystkie pieniądze z banku i jeszcze moje.

- Magia -  Dominik zaśmiał się - idę zobaczyć co u Nadii.

Ja jeszcze sprzątnęłam grę i poszłam do... no tak jakby mojego pokoju.

Nudziło mi się bardzo.
Bardzo
BARDZO

Postanowiłam że przygotuję się do roku szkolnego, czasu coraz mniej. 

Po 2 godzinach przypominania sobie materiału postanowiłam przejść się do Dominika zobaczyć co on na strychu robi.

Weszłam na górę, wtedy Dominik przestał mówić coś, bo gadał do kamery, miał rozstawioną lampę i spojrzał się na mnie wzrokiem
Akurat teraz musiałaś wejść.

Wycofałam się i zeszłam na dół. Słyszałam że coś jeszcze gadał. Wtedy zawołała mnie Nadia.

Nie mam pomysły przepraszam że tak długo nie pisałam. Jeśli macie jakieś pomysły to KONIECZNIE napiszcie je w komentarzu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 10, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wielka Nadzieja Do Spełnienia | TemoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz