Jpdl. Jak ja sie odzywam do swojego biasa?! Ta Bad Girl na demną panuje! Nie jestem taka... Chcę po prostu by wszyscy się ode mnie odpierdolili...
*Ostatnia Lekcja*
S: Ej o co z tym chodzi?
Ja: Nie rozumiesz Matmy?
S: No nie zabardzo... Tym bardziej jak mi się tłumaczy w innym języku *-*
Ja: No to masz problem
S: Będziesz dawała mi lekcje?
Ja: Ja mam ci dawać lekcje?!
S: No ty. A kto inny?
Ja: Sory ale jak możesz zauważyć to nie lubie ludzi.
S: No weź...Pomozesz biasowi, co nie?
Ja: Nienawidze. Cie.
S: Ty mnie wręcz kochasz.
Ja: Grrr
S: No co tak się wkurwiasz
Ja: Bo jestem sobą
S: Nie wydaje mi się żebyś była sobą...
Na szczęście zadzwonił dzwonek. Koniec lekcji! Koniec tej zjebanej lekcji! Szybko się spakowałam i wyszłam z klasy jako ostatnia. Nie licząc Sugi. Nagle ktoś złapał mnie za rękę i wyprowadził ze szkoły.
Ja: Szuga co ty robisz do jasnej cholery?!
S: Chodź ze mną.
Ja: I tak nie mam wyboru...
S: Grzeczna dziewczynka.
Ja: Zaraz nie będę grzeczna
Chłopak zaprowadził mnie pod jakiś budynek i zaprowadził do środka.
S: Już jestem chłopaki!-dalej trzymał mnie za rękę
Ja: Co ty odpierdalasz?!-wyszeptałm do niego
Nagle Suga zaprowadził mnie do salonu...gdzie siedziało całe bts. Wyrwalam rękę z obięć Sugi. Ała. Ile siły w tym człowieku
V: No elo.
Ja: H-hej...-powiedziałqm nieśmiało-Znaczy Elo- Dodałam szybko
Jimin: Co taka księżniczka robi u nas w domu?- Podszedł bardzo BARDZO blisko mnie
Ja: Jimin. Spierdalaj.
Jimin: Z kąd znasz moje imię?
Postanowiłm trochę sie pobawić uczuciami Sugi. Cały dzisiejszy dzień mnie podrywał. Teraz się mu opłace.
Ja: Jak miałabym nie znać imienia swojego Oppy?-powiedziałam zarywająco i usiadłam na kanapie. Widać zazdrość na twarzy Sugi. Jest dobrze
Jimin: Jesteś Army? Myślałem że w Polsce nie ma naszych fanek
Ja: Oppa żartujesz sobie!? W tym kraju ARMY jest tysiące!!
Jimin: Tym lepiej dla naszego koncertu- powiedział siadając obok mnie. Sugi twarz zaraz wybuchnie.
Ja: Wasz koncert?! Musze tam być!-Powiedziałam kładąc ręce na jego uda. Tak Suga płoooń-Kiedy jest?
Jimin: Jutro.
Ja: O nie.... nie mam biletu...
Jimin: Nie martw się. Coś się załatwi. -mrugnął do mnie a ja go koleżeńsko uściskałam. Haha chcielibyście widzieć teraz Sugi twarz Haha
Suga: Jpdl. Dosyć tych romansów.
Ja: A co ci w tym przeszkadza?
Suga: Ja jestem twoim biasem-Powiedział i poszedł do pokoju zatrzaskując drzwi
---------------------
Kolejny rozdział.
Jej
XD
Suga ty zazdrośniku 💗💗
A narazie bayoooo💗💗
CZYTASZ
"Help Me" BTS Suga
FanfictionJestem Oliwia. Lubie mieć wkurwa na wszystko co się rusza i na całą resztę. Nienawidzę ludzi. Klasa mówi na mnie Bad Girl lub Emo, bo chodzę ciągle na czarno i wszyscy się boją do mnie podchodzić. Wśród moich Polskich "znajomych" z klasy tylko ja in...