Bonjour!

360 23 2
                                    

Gdy już powróciłam do czytania, gdy nagle...

JEP! Dostałam telefonem w ryj.

- Ała....- jęknęłam nie  zadowolona

- Hahahah!!!

- Oh, znowu ty?

- No raczej.... JEJ znowu ja!

- Cokolwiek...

- A co, boli jeszcze buźka?

- Ej! To naprawdę boli!

- To trzeba uważać !

- No chyba wiem!

- No chyba nie!

- Tak!

- Nie!

- Tak!

- Nie!

- Tak!

- Nie!

- Dobra. Zamknij się już bo chcę się dowiedzieć czy on z nią z nią zerwie

- Serio?

- Tak, serio. Masz coś do tego?

- Nie, nie, nie..

- A teraz szad ap!

10 min. później.....

Zerwał z nią chuj jebany! A mieli się pobrać, mieć dwójkę dzieci.
Ale nie! Bo oczywiście musiał znaleźć się pan od siedmiu boleści!
Dla mnie już nie istnieje!
Alan. Co za dupek!

15 min. później.....

Ooooo...
Przeprosił ją na wieży Eiffla
Są teraz tacy szczęśliwi!
Zawsze wierzyłam w ciebie Alan!
Byłeś - jesteś - moim ulubionym bohaterem !
I💙YOU!

- Zosiu, ja przepraszam. Tak  cholernie mi przykro że cię skrzywdziłem. Ja nie chciałem, naprawdę. J-ja bardzo żałuję. Przep....

- Oh,zamknij się już!

A później się pocałowali.
Awww!

OK. Co ja mogę tutaj zrobić?

Może wyjdę na spacer?
Nie, nie chce mi się.

Może pójdę na boisko?
Nie, też mi się nie chce.

Może....

- Może się spakujesz na lot do Nicei?

- Ale mecz jest dopiero za dwa tygodnie*

- Proponuje zwiedzanie miasta

- Jeśli masz na myśli to że będę siedziała w hotelu i zżerała darmowe cukierki , to.... Tak możemy lecieć nawet dziś

- NIE! Masz ruszyć tą leniwą dupe i wyjść do ludzi!

- Hugh , dobra!

4godz.później....

Nareszcie! Spakowałam się!
Czy pięć walizek to dużo?

Nareszcie! Spakowałam się!Czy pięć walizek to dużo?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Robert Lewandowski - brat z Wattpada?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz