2. Początki w willi 😱

109 5 8
                                    

Poszłam  ze slendermanem do jego gabinetu zawołał  tam również  Bena :
-Ben będziesz miał pokój tak jakby z Kelly

-Ben bez oporu zgodził  się ale ja...

-co ?!? Jak to ?!?!?

-Ben ma duży pokój oddzielony ścianą  ty żeby  wejść  do swojego musisz przejść  przez  pokój  Bena 

(odetchnelam  z ulgą )  poszłam  z Benem  do mojego pokoju

Po drodze  rozmawiałam  z Ben'em
Wydawał  się całkiem  spokojny Ucieszyłam  się  bo nie lubiłam kiedy ktoś  o 3 w nocy drze mordę

Weszłam  do swojego pokoju po prawej  stała wielka szafa na środku przy ścianie stało łóżko  na końcu prawej ściany były tam drzwi  była tam łazienka na lewej ścianie w pokoju były  2 duże  okna  postanowiłam się przebrać  bo było po 14:00 a ja byłam  głodna założyłam  coś takiego :

Zeszłam na dół  (mieszkam na 2 piętrze ) Wszyscy patrzyli na mnie jak na ofiarę Jeff zaczą  wyjmować  nóż  i biec w moją  stronę  ja złapałam  za rękę na łokciu i wyjechałam  ja w druga stronę Jeff zaczą  zwinąć  się z bólu wtedy wszedł Slenderman...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół  (mieszkam na 2 piętrze ) Wszyscy patrzyli na mnie jak na ofiarę
Jeff zaczą  wyjmować  nóż  i biec w moją  stronę  ja złapałam  za rękę na łokciu i wyjechałam  ja w druga stronę Jeff zaczą  zwinąć  się z bólu wtedy wszedł Slenderman zaczą wszystkim mnie przedstawiać Jeff był  zły  bo wykońcu  dziewczyna go pokonała  zaczą  się czerwienić wszyscy zaczęli się z niego śmiać  tak ja też  wszyscy mnie przywitali  siadłam  między Tici  Toby'm a Jane the Killer  jadłam  (dam wam sobie wybrać :3 ) nagle Jeff  staną  na stole  i zaczą  krzyczeć  że on jutro robi imprezę  wszyscy w pisk (taki wiecie oooo oo...) szłam do swojego pokoju  za mną  składał  się offenderman  (😰) kiedy był  już  prawie za mną szybko wyciagnełam nóż  z sakwy i zrobiłam nad nim salto w tył skacząc  mu na plecy  nóż  przełożyłam mu do gardła i zaczęłam  pytać :

-Czemu się za mną  składasz ? ?

-J-ja n-nie  ja t-tylko ch-chciałem...

-co chciałeś? !?

-ci coś  dać ...

-ciekawe co

Puściłam  go i stanęłam  przed  nim Wtedy powiedział

-którą róże wy...

Nie dokończył  bo dostał  się kolana i z bara  od Slenderman'a 
Podziękowałam  slenderowi i wykońcu doszłam  do pokoju 
W pokoju siedział na ziemi Ben rzucając  się na ziemi  we wszystkie strony patrzyłam  się na niego jak na debila po jakiś  10 minutach ogarną  że  jestem w pokoju :

-O! Kelly  Ch-chesz zag-grac

-Tak jasne !

Graliśmy tak jakieś  4 godziny  aż wykońcu musieliśmy  iść  na kolacje siedzieliśmy  obok siebie gadaliśmy  przez całą  kolacje na koniec  kiedy we dwoje wychodziliśmy  ja ogarnęłam  że  zostawiłam  na ławce telefon  odwróciłam  się a wszyscy patrzyli na nas wzrokiem lenego i ruszyli  brwiami znacząco :

-No co?

Nic nie odpowiadali wzięłam  telefon i poszłam  z Benem do pokoju :

-Wiesz o co im chodziło ?

-Chyba tak ale nie jestem pewien

-powiedz proszę😢

-no bo oni chyba myślą  że  my się w sobie zakochaliśmy

JA nie wiedziałam  co powiedzieć  odezwałam  się w końcu prostym słowem 

-aha ok mi już  chce się spać  to narazie

Ben złapał  mnie za rękę ja odwróciłam się :

-a nie ch-chciałabyś  jeszcze pograć

-hmm... no nie wiem no Okkk!!!

Siadliśmy  i graliśmy tak do północy potem serio chciało mi się  spać  wie poszłam do swojego  pokoju położyłam  się i zasnęłam  na łóżku

~~~~~~~~~~~~~~~~♡~~~~~~~~~~~~~~~501 słów  myślę że  starczy na ten rozdział  kiniaq134

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 27, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Jak naprawdę jest  w willi Crepyppast (Slenderverse)? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz