Poszłam ze slendermanem do jego gabinetu zawołał tam również Bena :
-Ben będziesz miał pokój tak jakby z Kelly-Ben bez oporu zgodził się ale ja...
-co ?!? Jak to ?!?!?
-Ben ma duży pokój oddzielony ścianą ty żeby wejść do swojego musisz przejść przez pokój Bena
(odetchnelam z ulgą ) poszłam z Benem do mojego pokoju
Po drodze rozmawiałam z Ben'em
Wydawał się całkiem spokojny Ucieszyłam się bo nie lubiłam kiedy ktoś o 3 w nocy drze mordęWeszłam do swojego pokoju po prawej stała wielka szafa na środku przy ścianie stało łóżko na końcu prawej ściany były tam drzwi była tam łazienka na lewej ścianie w pokoju były 2 duże okna postanowiłam się przebrać bo było po 14:00 a ja byłam głodna założyłam coś takiego :
Zeszłam na dół (mieszkam na 2 piętrze ) Wszyscy patrzyli na mnie jak na ofiarę
Jeff zaczą wyjmować nóż i biec w moją stronę ja złapałam za rękę na łokciu i wyjechałam ja w druga stronę Jeff zaczą zwinąć się z bólu wtedy wszedł Slenderman zaczą wszystkim mnie przedstawiać Jeff był zły bo wykońcu dziewczyna go pokonała zaczą się czerwienić wszyscy zaczęli się z niego śmiać tak ja też wszyscy mnie przywitali siadłam między Tici Toby'm a Jane the Killer jadłam (dam wam sobie wybrać :3 ) nagle Jeff staną na stole i zaczą krzyczeć że on jutro robi imprezę wszyscy w pisk (taki wiecie oooo oo...) szłam do swojego pokoju za mną składał się offenderman (😰) kiedy był już prawie za mną szybko wyciagnełam nóż z sakwy i zrobiłam nad nim salto w tył skacząc mu na plecy nóż przełożyłam mu do gardła i zaczęłam pytać :-Czemu się za mną składasz ? ?
-J-ja n-nie ja t-tylko ch-chciałem...
-co chciałeś? !?
-ci coś dać ...
-ciekawe co
Puściłam go i stanęłam przed nim Wtedy powiedział
-którą róże wy...
Nie dokończył bo dostał się kolana i z bara od Slenderman'a
Podziękowałam slenderowi i wykońcu doszłam do pokoju
W pokoju siedział na ziemi Ben rzucając się na ziemi we wszystkie strony patrzyłam się na niego jak na debila po jakiś 10 minutach ogarną że jestem w pokoju :-O! Kelly Ch-chesz zag-grac
-Tak jasne !
Graliśmy tak jakieś 4 godziny aż wykońcu musieliśmy iść na kolacje siedzieliśmy obok siebie gadaliśmy przez całą kolacje na koniec kiedy we dwoje wychodziliśmy ja ogarnęłam że zostawiłam na ławce telefon odwróciłam się a wszyscy patrzyli na nas wzrokiem lenego i ruszyli brwiami znacząco :
-No co?
Nic nie odpowiadali wzięłam telefon i poszłam z Benem do pokoju :
-Wiesz o co im chodziło ?
-Chyba tak ale nie jestem pewien
-powiedz proszę😢
-no bo oni chyba myślą że my się w sobie zakochaliśmy
JA nie wiedziałam co powiedzieć odezwałam się w końcu prostym słowem
-aha ok mi już chce się spać to narazie
Ben złapał mnie za rękę ja odwróciłam się :
-a nie ch-chciałabyś jeszcze pograć
-hmm... no nie wiem no Okkk!!!
Siadliśmy i graliśmy tak do północy potem serio chciało mi się spać wie poszłam do swojego pokoju położyłam się i zasnęłam na łóżku
~~~~~~~~~~~~~~~~♡~~~~~~~~~~~~~~~501 słów myślę że starczy na ten rozdział kiniaq134
CZYTASZ
Jak naprawdę jest w willi Crepyppast (Slenderverse)?
AcakJest o prawdziwym życiu creppypastami w willi wraz z nową... ( oc) Kelly Killer