Ja: Hej
Liam: O, nie spodziewałem się, że do mnie napiszesz
Ja: Wyczuwam sarkazm
Liam: No to się mylisz
Ja: Ta, jasne
Liam: Jak Ci minął dzień?
Ja: Świetnie, a tobie?
Liam: Dobrze, ale z tego co wiem, to u cb tak świetnie nie było
Ja: Czemu niby?
Liam: Płakałaś
Ja: Czemu tak myślisz?
Liam: Znajomy mi przekazał, że miałaś opuchnięte oczy
Ja: Weź ty nie słuchaj ciągle tego znajomego, bo to mnie już powoli wnerwia
Liam: Czemu płakałaś?
Ja: Nie twoja sprawa
Liam: Czyli płakałaś
Ja: Jezu, może tak, może nie
Ja: Co cię to właściwie obchodzi?
Ja: Nie znam cię, po co mam ci się zwierzać
Ja: Weź, po co ja do cb wogóle pisałam?
Liam: Nwm, ty to powinnaś wiedzieć
Ja: Aha, świetnie
Ja: Tyle, że właśnie nie wiem
Liam: To nie miej do mnie o to pretensji
Ja: A czy ja mam do cb pretensje?
Liam: No właśnie tak
Ja: Dobra, nie chce mi się już z tobą pisać, pa
Liam: Ale sama zaczęłaś rozmowę
Liam: Halo
Liam: No dobra, cześć
CZYTASZ
So, how are you? / L.P.
Teen FictionDominica to dziewczyna, jak każda inna. Pochodzi z małego miasteczka niedaleko Londynu. Któregoś dnia dostaje SMS od nieznanego numeru o treści: 'Co u Ciebie?'. Okładka: @ClaraBrittain