ONE SHOTS ಠ_ಠ [ANIME]

1.Fairy Tail. Natsu x Reader

Srr wersja dla dziewczyn xD, jak ktoś będzie to czytać ( z chłopaków) to dać znać w kom, napiszę np; Erza x Reader xDDDDD.

[Reader pov.]
Przechodziłam się po nowym miejscu zamieszkania. Przeprowadziłam się tutaj dziś rano, nie znam nazwy miejscowości... Jestem strasznie roztrzepana... ale co się dziwić? Nie przeszkadza mi to bardzo, jestem sobą, nie lubię udawać przed kimś wyrafinowanej damy. No to wracając przechodziłam się po nowym miejscu zamieszkania, muszę poszukać jakiejś pracy, ledwo starczyło mi na czynsz.
-Dobra, [Imię i Nazwisko] dziś znajdziesz pracę!- powiedziałaś i pewnym krokiem ruszyłaś w stronę innych budynków. Przechodziłam i pytałam w wielu miejscach typu; restauracjach, barach itd.. Niestety nic dla mnie albo, za mało płacą. Wracałam właśnie do mieszkania ze spuszczoną głową, słońce już zachodziło, robiło się  ciemno. Kiedy dotarłam do mieszkania zrobiłam sobie coś do jedzenia i włączyłam telewizor. Po zjedzeniu posiłku i oglądania dennych programów, udałam się do łazienki. Zgarnęłam piżamę i kosmetyczkę.
~ 30 minut później ~
-Oczywiście zapomniałam zmyć makijażu i wyglądam jak panda-załamałam się .
Ubrałam piżamę i popędziłam do kosmetyczki ( nie wiem jak się co nazywa więc przepraszam.)
zmyłam makijaż i udałam się do sypialni. W ciągu sekundy znalazłam się w łóżku i zasnęłam.
~ Kilka godzin później ~
-Cholerne hałasy! Ja muszę rano wstać do jasnej Anieli! (Anieli ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) - krzyknęłam.
Postanowiłam udać się do sąsiada i powiedzieć mu jaki to on jest głupi i ma coś nie tak w główce. Grzecznie zapukałam, żartuję! Zrobiłam wejście smoka, drzwi wejściowe poleciały na chłopaka z różowymi włosami. Ten DEBIL został przez nie przygnieciony, dobrze mu tak. Zobaczyłam że wszystko widzi blondynka z czekoladowymi oczami, podeszłam do niej.
-Słuchaj, ja nie wiem czemu się tak drzecie, ale do jasnej cholery! ja muszę znaleźć jutro rano pracę, więc z łaski własnej zamknijcie ryje. -powiedziałam.
-P-przepraszamy, ale on- wskazała na tego DEBILA. włamał mi się do mieszkania i kradnie mi jedzenie.- Powiedziała, patrząc wściekle na chłopaka z różowymi włosami.
-Eghh, no Lucy, mamy jutro misję , więc pomyślałem....- Urwał . że spakujemy się na nią- dokończył i wyszczerzył się jak głupek.
-Dobra, nie wnikam co robicie i czym się zajmujecie, ale macie być cicho bo potrzebuję roboty, a nie znajdę jej niewyspana.-powiedziałam już spokojnie.
-A ty to kto?- zapytał różowo-włosy.
-Właśnie, jak się nazywasz? Ja jestem Lucy, a to jest Natsu.-zapytała i przedstawiła siebie i tego typka.
-Ehhh, nazywam się [Imię i Nazwisko], a teraz przepraszam idę spać. -powiedziałam i już miałam wychodzić, ale różowa ciota złapała mnie za ramię.
-Możesz dołączyć do naszej gildii! Tam będziesz mogła wykonywać misję i dostawać za to wynagrodzenie!-powiedział.
Na samo słowo GILDIA posmutniałam, nie chciałam do żadnej należeć, moi rodzice należeli do jednej z nich. Jedna z mrocznych gildii napadła na gildię moich rodziców, byłam w tym czasie na łące i zbierałam zioła lecznicze. Często tam przychodziłam wraz z matką, uczyła panowania nad moją mocą, tak jestem magiem... Nienawidzę swojej mocy i tych głupich gildii! Odebrali mi rodziców! Osoby które kochałam!

[Natsu pov.]
Dziewczyna stała chwilę i wpatrywała się w jeden punkt, muszę przyznać że jest bardzo ładna, ma [długość włosów] , [kolor włosów ] i [kolor oczu]. Ciekawe czy jest magiem? Jeśli tak to jakim? A może ona już należy do którejś gildii? Muszę się dowiedzieć!
-Oi, [Imie] ! należysz do jakiejś gildii?-zapytałem, gdzieś w środku miałem nadzieję, że jednak nie.
-Nie! i nie mam zamiaru należeć do żadnej gildii!- wykrzyczała i wybiegła z mieszkania Lucy. Kiedy wybiegała zauważyłem w jej oczach łzy. Ale dlaczego? Powiedziałem coś nie tak? Obraziłem ją? Nie wiem , ale obiecuję, że dowiem się wszystkiego!!!

[Reader pov.]
Wybiegłam z mieszkania, starałam się nie płakać, ale to boli, tak cholernie boli! Byłam ubrana w piżamę, ale to nie miało w tej chwili znaczenia, pobiegłam przed siebie. Miałam w dupie, że ktoś mi coś zrobi, wszystko już nie miało sensu. Wbiegłam w las.
 ~2 godziny później~

-Zajebiście! zgubiłam się, jest mi zimno i do tego chce mi się spać. - powiedziałam do siebie.
"Jestem naprawdę głupia" - pomyślałam i zaraz po tym zasnęłam oparta o drzewo.
 *******
Db jestem głupim leniem, nie chce mi się pisać dalej, będą tego 2 części. Pierwsza część ma 672 słowa razem z tym co piszę teraz, no może trochu więcej B). Postaram się jutro napisać drugą część, mam teraz dużo sprawdzianów, znaczy miałem i chciałbym odpocząć. Czego się  nie robi żeby zadać xDDD No dobra, życzę miłego czytania i zapraszam na drugą część jutro. (zabieram się powoli za drugą)
          ~Shiro