Rozdział 3

2.3K 13 4
                                        

Byłam w szkole. Pola przyniosła durexa. Byłyśmy w piątkę: ja, Pola, Wika, Zośka, Rokxi. Akcja działa się w szkolnym kiblu. Nikt nie chciał jej otworzyć, ale ja się odważyłam. Otworzyłam ją. Troszkę jebała i była śliska. Nalałam do niej mydła.Rozwinęła się. Koleżanki zaczęły krzyczeć, że to obrzydliwe. Zadzwonił głośny dzwonek. Poszłam na lekcje, kazałam im schować przedmiot w ciężko dostępnym miejscu. A one debilki schowały ją do odpływu w podłodze. Można było ją znaleść nawet idąc. Pola ten klops powiedziała, że ma walniętą matkę, która co dziennie się rucha. Słyszy w nocy jęki dochodzące z pokoju rodziców. Miała powiedzieć do mamy, że się ich boi , ale nie wiem czy to zrobiła. Ma trójkę rodzeństwa, dwóch starszych braci i jedną starszą siostrę. Pola chodzi ze mną do klasy. Ma ciemne brązowe, średnie, proste włosy, piwne oczy Ja poszłam jako sześciolatek, a ona jako siedmiolatek więc jest o rok starsza. Jestem najmłodsza w klasie.
Rysowałam sobie hujkota moja krzyżówka huja i kota
                  Oto on:

 Rysowałam sobie hujkota moja krzyżówka huja i kota                   Oto on:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Znowu jest weekend. Śpię u Olki. Postanowiłam powiedzieć jej i Zuzie o zaistniałej sytuacji. Zaczęły się wkurwiać, że ciągle gadam o Poli. Moja wina, że tak bardzo ją lubię. To moja jedna z pierwszych przyjaciółek szkolnych. Uważam, że czują się zagrożone, odepchnięte. Może za często o niej wspominałam.
Wieczorem Karol zabrał nam jakiegoś misia i ukrył go na terenie małego miejscowego placu zabaw. Gdy go odnajdziemy to go odzyskamy, a jak nie to zrobimy wszystko co on chce. Plac miał trzydzieści metrów kwadratowych. Szukałyśmy pół godziny w czwórkę z Oliwią. Szukałyśmy wszędzie, w każdej dziurze jak się okazało oprócz jednej. Bo dziewczyny się poddały. Miałyśmy go dobrowolnie zgwałcić. Zgodził się, że będziemy tańczyć w samych majtkach bez staników na drodze za górką. Później zmieniliśmy na to, że wykonamy wszystkie dziesięć chart korowych wyzwań z aplikacji. Trafiły mi się najgorsze, całowałam się z Oliwią i przebierałam przy Kamilu ubrania na lewą stronę. Zuza powiedziała mu, że ma go w dupie. I nie zrobiła zadań. Robiłyśmy układ shakeujący do naszej ulubionej piosenki Marcusa & Martinusa "elektrisk". Teraz chyba bym pierw umarła, a nie to zatańczyła.

Fake fried 18+ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz