Anglia poszedł do sklepu.

- Poproszę  sok.

- Już podaje - usłyszał znajomy głos.

- Seszele?

- Tak.

- Co ty robisz?

- Pracuje.

- Fajnie, mogę ten sok?

- Jasne, 2 zł.

- Ok, dowidzenia.

Kiedy wyszedł ze sklepu, wydawało mu się że krzaki się ruszają.

Mam Kaca - Russia x England HetaliaWhere stories live. Discover now