Dostałam nowe buty. Sprawdzam czy rozmiar dobry. Po chwili zaczynam je wąchać.
-Pachną jak buty- potwierdzam
Przykładam podeszwę do ucha
-Nic nie słychać... To chyba dobrze? Prawda Tata?
-Chyba ci się coś pomyliło... To są trumpałki
A NIE TELEFON!!!- Tata zaczyna się ze mnie śmiać-Osz kuffa... To chyba prawda!!! - automatycznie odrzucam TRUMPki na drugi koniec pokoju.
Dopiero po chwili mój mózg zaczyna to ogarniać.
Takie ,,madafaka"
~~~~~~
Nie chce mi się numerować rozdziałów więc będę je nazywała co do treści
~Ola
CZYTASZ
Kawały I Rozwalające Teksty ✔
HumorChyba się domyślasz :) [jestem z przyszłości i od razu mówię, że to było pisane jakiś czas temu.Tak więc z góry przepraszam za błędy, nieskładne zdania itp.] Najwyższe notki: #34 w humor (22.11.16) #34 -----||-----To dalej trwa:( (27.03.2017)