2

516 32 5
                                    

Jasio idzie do szkoły. Pani w szkole zwarca się do klasy:

- dzisiejsze zadanie domowe to dowiedzieć się co robi wasza rodzina w domu.

================================

Jasio w domu:

- mamo pomożesz mi w zadaniu domowym?

- niewidzisz że właśnie piore?

Idzie do taty który ogląda supermena i krzyczy ,,superman, superman, superman". ( autor: tak tylko przypominam, że Jasio cały czas to zapisuje bo to jegp zadanie domowe)
Idzie do siostry. (Rozmowa przez telefon) : co do tej świni w kapeluszu?
Idzie do babci (nuci pod nosem (autor: babcia nuci, nie Jaś... XDDDDDD)): lece bo chce...
Idzie do dziadka, który też nuci pod nosem: nie ma wody na pustyni, bo mużyni ją wypili.

Jasio zadowolony ze swojej pracy domowej idzzie spać.

================================

W szkole:

- jaasiu czy zrobiłeś zadanie domowe?

- ,,niewidzisz, że właśnie piore?"

-za kogo ty się uważasz?

- ,,superman, superman, superman"

-do dyrektora!

-,,co do tej świni w kapeluszu?"

Jasiu wylatuje przez okno nucąc pod nosem:

-,,lece bo chce..."

Jasio wylondowuje (autor: za ch*j nie wiem jak to się pisze) w piaskownicy.

-,,nie ma wody na pustyni bo murzyni ją wypili"

================================

Jeżeli ktoś to przzecYtaał niech sa po sobie znak.... *_*

Sory za błędy -kuzynka u mnie jest i mnie pogania :'(

##Olka 04##

Kawały I Rozwalające Teksty ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz