Jasio idzie do szkoły. Pani w szkole zwarca się do klasy:
- dzisiejsze zadanie domowe to dowiedzieć się co robi wasza rodzina w domu.
================================
Jasio w domu:
- mamo pomożesz mi w zadaniu domowym?
- niewidzisz że właśnie piore?
Idzie do taty który ogląda supermena i krzyczy ,,superman, superman, superman". ( autor: tak tylko przypominam, że Jasio cały czas to zapisuje bo to jegp zadanie domowe)
Idzie do siostry. (Rozmowa przez telefon) : co do tej świni w kapeluszu?
Idzie do babci (nuci pod nosem (autor: babcia nuci, nie Jaś... XDDDDDD)): lece bo chce...
Idzie do dziadka, który też nuci pod nosem: nie ma wody na pustyni, bo mużyni ją wypili.Jasio zadowolony ze swojej pracy domowej idzzie spać.
================================
W szkole:
- jaasiu czy zrobiłeś zadanie domowe?
- ,,niewidzisz, że właśnie piore?"
-za kogo ty się uważasz?
- ,,superman, superman, superman"
-do dyrektora!
-,,co do tej świni w kapeluszu?"
Jasiu wylatuje przez okno nucąc pod nosem:
-,,lece bo chce..."
Jasio wylondowuje (autor: za ch*j nie wiem jak to się pisze) w piaskownicy.
-,,nie ma wody na pustyni bo murzyni ją wypili"
================================
Jeżeli ktoś to przzecYtaał niech sa po sobie znak.... *_*
Sory za błędy -kuzynka u mnie jest i mnie pogania :'(
##Olka 04##
CZYTASZ
Kawały I Rozwalające Teksty ✔
HumorChyba się domyślasz :) [jestem z przyszłości i od razu mówię, że to było pisane jakiś czas temu.Tak więc z góry przepraszam za błędy, nieskładne zdania itp.] Najwyższe notki: #34 w humor (22.11.16) #34 -----||-----To dalej trwa:( (27.03.2017)