Angel(ina) III

15 2 0
                                    

W ogrodzie było ciemno lecz księżyc oświetlał swoim światłem miasto. Mimo iż było lato, w środku nocy An (tak... To jej przezwisko) było zimno albowiem na swoją piżamę w kwiatki założyła szlafrok. Zdawała sobie sprawę że wygląda no cóż... niezaładnie. Niezmyty rozmazany makijaż, włosy w nieładzie... Ale co tam na spoktkanie z... dobra nie myślmy o tym. Tylko był jeden MALUTKI problemik: Nie wiedziała gdzie to było... Oczywiście wiadomo. Za krzakiem, tylko którym?!
W jednym miejscu księżyc świecił mocniej toteż wydało się Angeli dziwne ale i tak tam poszła chociażby z ciekawości. Była już naprawdę blisko tego miejsca gdy uświadomiła sobie że to ten krzak! Okej... To na serio dziwne ale w jej życiu wszystko  takie jest chociażby fioletowy pył, który pojawiał się każdej księżycowej nocy nad obrazem przedstawiającym Angel w jakimś magicznym świecie. Znalazła to w piwnicy podczas słynnego przedświątecznego szukania prezentów...to było bardzo dziwne bo rodzice zdawali się niewiedzieć co to jest. An myślała często , że nie oni tam schowali ten obraz i ,że nie znalazła go przypadkowo. 
   Zajżałam za krzak. Dziwnie emanował taką samą energią co ten obraz. Zaczynam myśleć już, że to wszystko jest ze sobą powiązane może nawet impreza rodziców...
Tak rozmyślałam lecz nagle i niespodziewanie coś mnie pociągneło tak mocno,że możnaby się połamać ja jakby nie czułam bólu znalazłam się w krzaku. Nie sądziłam że jest taki pojemny w środku lecz było coś co mnie jeszcze bardziej dziwiło. Przede mną siędział jakiś chłopak z czarnymi włosami!

Angel(ina)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz