Rozdział 3

3.1K 116 31
                                    

Nie wiedziałam, że żeby schudnąć trzeba, aż tak się poświęcać. Nie wysypiałam się, miałam podwyższoną temperaturę, oszukiwałam żołądek, rzygałam i tak w kółko...

Chciałam jednak, żeby Ben (ten nowy) zwrócił na mnie uwagę.

Postanowiłam do niego napisać:
Ja: Hejka
Ben: No hej!
Ja: Ct
Ben: Jakoś a tam??
Ja: spoko
Ben: k
Ja: muszę spadać pa;)
Ben: papap ;3

Gdy z nim pisałam, wyobrażałam sobie jego w przyszłość.

Jego piękny uśmiech i styl doprowadzał mnie do szaleństwa...

***
Im dłużej nic nie jadłam, tym mniej odczuwałam głód.

Wydawało mi się że wszystko jest pod moją kontrolą.

Powoli przyzwycziłam się do bólu. Nie czułam głodu. Piłam tylko wodę i zieloną herbatę oraz żułam gumy.

Typowa AnorektyczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz