Dziś była lekcja LALALALALALALALALALALALALALALLALALALALALALLALALALALALALALAtania
Wyszliśmy na podwórko .
- Weźcie swoje talerze i krzyknijcie ANDRZEJ !
- Andrzej! Krzknełam a wtedy mój tależ z Biedronki wyzleciał. Gdy wszyscy już mieli talerze.
Gupek Zdzisiek Baran poleciał swoim talerzem na Czechosłowacje.
Pani profesor Maria Annna Wesołowska poleciała za nim.
Zniknęli za horyzątem.
Ale zuy Pedro Kucyk zabrał Zdziśkowi wódkę.
- Oddaj To ty kucyku pony! Krzynełam a on odleciał z wódką. To ja jako super świnka wskoczyłam na talerz i zaczęłam latać za poniaczem. W końcu rzucił wódkę a ja jako miszczu ją załapałam i byłam miszczem.I krzyknełam ALAHAGBAR# !!!!!!!!!!
CZYTASZ
Świnka Peppa i korytkowe zaklęcia!🐷
FanfictionCo się stanie gdy Peppa trafi do Hogwartu? Czy odnajdzie swojego brata? Który w chuj wie jak się tam znalazł? Czy Peppa pokona Grubego Pana? Tego nikt nie wie!