Po tym całym incydencie z dupkiem aka Leondre poszłam się umyć, ubrać w piżamę i iść spać.
--7:40--
Wstałam, ubrałam MEGA krótkie czarne spodenki i czarny crop-top z napisem ZIMNA SUKA. Uczesalam sobie kucyka i zrobiłam lekki ale kuszący xd makijaż. Zeszłam na dol gdzie siedział Leondre.
- Gdzie Ania i Charlie?
-Poszli do sklepu. Chcesz czegoś konkretnego ?
- nie. ..?- Aha. Okej. Trochę się pobawię jego kosztem...😈
Zrobiłam sobie chrupki z mlekiem i ,,niechcący" z rąk wypadła mi łyżeczka wiec się nachyliłam i ,,niechcący" bylo mi widać tyłeczek😊 Gdy się odwróciłam widziałam PODNIECENIE na twarzy Leondre..heh...wzruszyłam ramionami i poszłam na górę.Minęły jakieś. ...15 min a ja usłyszałam jak ktoś wchodzi do domu. Może to moi zakochańcy! ? Wreszcie. .. Zeszłam a tu piękny widok :) Leondre całował się z kolejną dziewczyna...ooo..zaraz żygnę tęcza. .. wiec...PODESZŁAM DO LEONDRE, ZEPCHNĘŁAM TĄ LALE, USIADŁAM OKRAKIEM NA LEONDRE I GO POCAŁOWAŁAM. ZAUWAŻYŁAM ŻE BYŁ ZASKOCZONY ALE ODDAWAŁ POCAŁUNKI. Minęły 2-5 min a ja oderwalam sie od niego i sobie poszłam.
--ANIA POV--
15:30
Od rana boli mnie brzuch. Dzwoniłam do Duśki i kazała mi wziąść tabletki. Jeśli nie pomoże mam kupić test ciążowy. Nie pomogło. Poszłam do łazienki i zrobiłam test...
--Charlie Pov--
-Nie!!!
Usłyszałem krzyk i płacz. Poszedłem. ..znaczy CO JA PIERDOLE! Wbiegłem na górę kilka razy się potykając i zastałem tam zapłakaną Anusie.
-Boże słońce co się stało! ?????
-J-j-ja-jestem w-w cią-ż-ży!- i znowu wybuchła płaczem.
-Ania...my...poradzimy sobie. Masz mnie, Darie, Leondre... pójdziemy do ginekologa.. wyobraź sobie:
Małe Lenehanki biegające po podwórku i wołające mama Ania tata Charlie Ciocia Daria Wujek leo ...
-Dziękuję- Powiedziała i mnie przytuliła. Nie minęła chwila a byliśmy zamknięci w namiętny pocałunku.
YOU ARE READING
Kocham Cie- L.d / C.L
Science FictionZapraszam do czytania :) Wszystkiego dowiecie się podczas czytania ;P Wiem...jestem zła. ( kropka nienawiści)..