Rozdział 1

75 13 1
                                    

~~~

Michael: Znaleźliście już jakąś "ofiarę"?

Luke: Owszem😏😏 a ty Cliffo?

Calum: Ja też

Ashton: Nie no jest taka jedna, ale nie zaakceptowała

Michael: Ash ty zawsze jesteś w czymś opóźniony

Ashton: -,-

Calum: Jakby mnie zaprosił jakiś "Calum Azjata:" to też bym nie przyjął XD

Luke: Pewno zaraz przyjmie

Ashton: Wal się Azjato

Michael: A jak się nazywa?

Ashton: Riley

Luke: Cara

Ashton: A wasze?

Michael: Louren

Luke: Cara

Michael: A twoja Cal?

Calum: Danielle

Ashton: Fajne imię

Ashton: W ogóle słuchajcie ludzie

Ashton: Riley zaakceptowała moje zaproszenie!!!

Luke: Mówiłem? Ja zawsze mam racje

Calum: Taaaa zawłaszcza wtedy gdy  wsadziłeś widelec do mikrofali

Ashton: Yhym tak, wszechwiedzący Hemmo

Luke: No jasne 😎😎😎

Calum: Wróżbita Maciej

Ashton: Ale, żeś dowalił Cal

Ashton: O nieeee

Ashton: Zapomniałem napisać Azjato

Calum: -,,,,,,,,,,-

Ashton: 😀

Luke: Michael? Gdzie jesteś?:(((

Ashton: Zniknął

Ashton: Właśnie miałem o to się pytać

Calum: No fajnie jeszcze on mnie zostawia

Ashton: Ciebie zostawia? Czy wy coś, no wiesz?

Calum: COOOOOO? co ty sobie wyobrażasz pffffffff

Ashton: Ja tylko stwierdzam fakty

Ashton: Pewnie zarywa do tej jego Louren

Luke:Chciałbym zobaczyć ten dziki podryw hehehe

Ashton: A myślałem, że już go kiedyś doświadczyłeś

Calum: XDXDXD Jaki pocisk

Ashton: Dobra ja idę pisać do Riley, wam radzę to samo, chyba, że chcecie żebym was dalej cisnął

Calum: wiesz ty co, ja ide sobie do mojej Danielle

Luke: ok:3

Michael: Wróciłem guyss

Ashton: Czy ty nazwałeś nas gejami?

Michael: Yyyy nie

Luke: Mikey!

Calum: No w końcu

Michael: Co w końcu?

Calum: Musiałem zostać sobie tutaj z nimi sam na sam

Michael: Nie zazdroszczę

Michael: Wgl to pisałem z Louren

Luke: I co?

Michael: Pytała czemu zakładam fejka 😂😂

Luke: 😂😂😂

Calum: XD

Fake Account || 5sosWhere stories live. Discover now