Nauczycielka w szkole zadała dzieciom na za tydzień napisanie wypracowania pt: "Co niezwykłego zdarzyło się w mojej rodzinie w ostatnim czasie".
Po tygodniu pani prosi Jasia, aby zaczął czytać swoją pracę. Jasio zaczyna:
- Mój tatuś wpadł do studni w zeszłym tygodniu...
- O mój Boże, czy wszystko z nim w porządku? - zmartwiła się nauczycielka.
- Chyba już tak, bo wczoraj przestał krzyczeć o pomoc...
52
link
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje

CZYTASZ
Jasiu
فكاهة- Tato, Mamo! Dziadek się powiesił na strychu! - Rodzice biegną na strych, ale nikogo tam nie widzą. - Żartowałem, powiesił się w piwnicy. Jasiu przychodzi spóźniony do szkoły Nauczycielka się go pyta: - Jasiu czemu spóźniłeś się na lekcje? - B...