6 Lipca 7:30
L : Ej pobódka!
J, H : jeszcze chwila
L : tu się dzieje coś dziwnego.
H : oszalałaś zmarzniesz na dworze w krótkich spodenkach.
L : no mówie tu się dzieje coś dziwnego, nagle jest ciepło
J : chyba nie mislisz że oni ukradli harfe ?
L : tak właśnie myśle .
H : zadzwonimy do radnego ze Srebrnej Polany.
L : ok
J : ok
A : Hej , wstawać !
H : no chyba wstajemy
A :zaraz są zajęcia.
J : wiemy taż mamy plan zajęć.
A : ok, miałam wam powiedzieć że dołączy do waszego domku dziewczyna z naszej wyspy.
No super! Kolejna dziewczyna!
Emily : hej... Nazywam się Emily kiedyś mieszkałam na Jorvik
J : Hej , miło cię poznać.
E : Wiecie o kradzieży harfy ? To ktoś z Horse Island ją ukradł
L : Wiedziałam !
E : Harfa jest dobrze ukryta. Wiem kto ją znajdzie.
H : Kto ?
E : Lisa. Potomkini Aideen.
J : Lisa ? Jak to potomkini Aideen to jest na Jorvik a my jesteśmy tutaj.
E: Cały weekend jest wolny od zajęć możemy pojechać na Jorvik ją znaleźć.
H : Ale Jorvik jest ogromne. Jak ją znajdziemy ?
L : Widziałam na drodze do Jarlaheim dziwnego konia był biały z niebieską grzywą.
E : To koń Lisy ! Pewnie wie gdzie ona jest!
J : To postanowione płyniemy na Jorvik .
Tak się cieszę ! Zobaczę znowu Jorvik! Chodziesz byłam tam jeszcze wczoraj.
H : Trzeba wymyśleć karę dla Horse Island.
E : Tak.
L : Pewnie Lisa rzuci jakieś zaklęcie czy coś w tym stylu.
