Fantastyka - tworzenie rasy

418 51 7
                                    

W numerze czternastym opisałam ogólnie fantastykę, w numerze piętnastym opisałam jej szczególny podział, a w numerze siedemnastym — jak stworzyć postać w fantastyce. Przyszedł czas na stworzenie własnej rasy. Niektórym mało jest ras, które znamy z książek. Chcą czegoś nowego, czegoś innego, albo czegoś, co będzie im bardziej odpowiadać.

Musimy sobie zadać pytanie, czy potrzebujemy nowej rasy. No bo jeśli chcemy rasę identyczną, jak wampiry, ale nie chcemy, żeby nasza bohaterka była wampirem, to trochę słabo tworzyć nową rasę dla samej nazwy. Mamy wiele ras, które są mało znane, jak diabeł, czart, żywiołak, wróżka, a nawet do elfów możemy coś dołączyć. Wystarczy poszukać tych „mało znanych" i dodać im cech.

Jednak kiedy już jesteśmy pewni, że chcemy nową rasę, zaczyna się zabawa!

Na początku ustalmy jedno, nasza rasa pojawiła się jak wszystkie inne, czy może została stworzona inaczej, specjalnie, może przez eksperyment? To nam pomoże przy określeniu stosunku innych ras do naszej. Jeśli wybraliśmy drugą opcję, fajnie, gdybyśmy stworzyli legendę o powstaniu tej rasy, albo krótkie opowiadanie mówiące o tym. Nie musi zostać opublikowane, lecz niejednokrotnie można się na nim oprzeć przy pisaniu. Sama stworzyłam rasę do książki, której jeszcze nie napisałam, a legenda o jej powstaniu od dawna jest napisana w zeszycie i uwierzcie, wiele razy sięgałam do niej przy kontaktach między innymi postaciami, a nawet przy samotnym przebywaniu mojej bohaterki.

Skoro mamy już genezę stworzenia rasy, to teraz wygląd. Owszem, wygląd w tym przypadku jest ważny, ponieważ każda rasa ma jakąś szczególną cechę, na przykład wampiry są bladzi, wilkołaki opaleni, a elfy wyglądają jak zniewieściali chłopcy z wybiegu mody. Przynajmniej takie są stereotypy i niejednokrotnie właśnie tak są wykorzystywane, ale też, jeśli chodzi o wygląd, to nie mówimy tutaj tylko o tym „codziennym" wyglądzie. Chodzi o wszelkie zmiany w każdej sytuacji. Przykład? W serialu „Pamiętniki wampirów", kiedy wampir jest bardzo głodny, pojawiają się takie pęknięcia? Siateczka? W kolorze czarnym i to również zalicza się do wyglądu. Nasza rasa może zmieniać kolor włosów podczas używania sporej ilości magii albo nawet zmieniać oczy, kiedy włada jakimś żywiołem (na przykład czerwone to ogień, niebieski to woda i tak dalej). Albo też skóra zielenieje w okolicach miejsca, gdzie woda dotyka kogoś z naszej rasy. Wszystko trzeba przemyśleć, aby później nie było żadnych niedopowiedzeń.

Kolejny punkt na mojej liście to charakter. Tutaj już jest większy problem niż z wyglądem. Owszem, możemy przyjąć, że poszczególne rasy nie mają określonego charakteru i będzie nam łatwo, ale możemy dodać trochę stereotypów do naszego opowiadania. Zazwyczaj wampir jest egoistyczny i wywyższający się, wilkołak to porywczy i agresywny typ, a wróżka albo milusia, albo kombinuje, jak się da. W podobny sposób możemy scharakteryzować naszą rasę. Możemy dodać jakąś cechę dominującą u każdego osobnika, która będzie się objawiać w każdej sytuacji. To jest o tyle trudniejsze, ponieważ musimy każdą, naprawdę każdą sytuację pisać ostrożnie, żeby nie zgubić tej cechy.

No to teraz czas na słabości. Krótki punkt, ale ważny. Musimy wiedzieć, co osłabia naszą rasę, a co ją wzmacnia. Przy czym czuje się nieswojo, co doprowadza ją do szaleństwa. Nawet wpływ alkoholu na naszą rasę. Zamiast alkoholu może wpływać coś innego, jak zrobiła to Sherrilyn Kenyon, gdzie na boga atlantydzkiego nie działa alkohol, za to upija się puszką sprite'a. To coś nowego, ciekawego i można fajnie wykorzystać. Tutaj musimy spisać rzeczy, które, o ile takie istnieją, działają na naszą rasę jak kryptonit na Supermana. To jest o tyle problematyczne, że musimy wyprzedzić naszą fabułę, by nie kolidowało to ze sobą.

Następnie mamy tradycje i święta. To również jest ważne, by dodać realności naszej rasy. Fajnie na początku stworzyć kalendarz naszego opowiadania i tam zaznaczyć, kiedy jakie święto przypada. Źle jest, kiedy mylimy się i święto, które występuje rzadko roku, mamy w odstępie miesiąca, ponieważ coś źle obliczyliśmy. Można skorzystać ze starych tradycji i świąt, jak starożytna Grecja, Egipt czy nawet święta celtyckie, wtedy mamy pewność, że wszystko ma sens, ale też możemy wymyślić to wszystko sami! Jednak wszystko to musi być powiązane z naszą rasą. Jeśli nasz lud będzie wyznawać boginię nocy, to dlaczego ma modlić się i odprawiać rytuały do pani wody? Skoro wampiry to krwawy lud, dlaczego ich rytuały mają być związane z kwiatkami i roślinami? Takie małe drobnostki, a jednak psują efekt.

Następną ważną rzeczą są relacje między innymi rasami. Jak wiadomo, wampir z wilkołakiem nie lubią się za bardzo. Tak samo może nie lubić się wasza rasa z inną, może być konflikt pomiędzy stworzycielami ras, albo przez ich dietę, czy nawet przez moc, którą władają. Możliwości jest wiele, a to daje dodatkową możliwość stworzenia złego charakteru dla postaci należącej do naszej rasy.

Na sam koniec zostawiłam sobie rozmnażanie rasy. Niby nic niezwykłego, ale... Dlaczego wasza rasa musi się rozmnażać jak ludzie? Przecież może pochodzić z jaj (coś jak u ryb), które powstają dzięki mocy, może również po prostu się pojawiać, rozmnażać przez podział czy też znajdywanie dzieci w roślinach, no bo dlaczego nie? No i czy musi rodzić się dzieckiem? Może przecież pojawiać się w wieku 5 lat, ponieważ taka jest ich cecha!

Tworzenie własnej rasy jest z jednej strony skomplikowane, ponieważ jest wiele szczegółów, które trzeba ogarnąć, a z drugiej jest prostą rzeczą, ponieważ w głowie mamy ogólny zarys rasy, którą chcemy mieć, więc pozostaje tylko określić szczegóły. I nie zapomnijcie nazwać swojej rasy! To również jest ciekawe!

I niech moc ziemniaka będzie z wami!

Callidia  

Numer 19.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz