Leże, zapomniałam co sie stało, ciężkie powieki oplatają me niebiesko-czarne oczy. Przeszywją mnie zimne powiewy wiatru. Czuje mrowienie we wszystkich czterech kończynach mego ciała, nie zdolna nimi poruszyć. Czy jestem sparaliżowana?
Leże nie potrafie określić jak, gdzie i na czym. Czuje głód oraz pragnienie. Oddałabym wszystko za szklankę wody. Gdybym była w domu zbiegłabym do kuchni otworzyła lodówkę a następnie wypiłabym cały zapas wody. Czuje jak usta zamieniają się w tarkę, zaś język powoli się wysusza, niczym ryba wyjęta z wody na brzeg, powoli i boleśnie.
,,Ale gdzie ja właściwie jestem? Co ja tu robie? Jak się tu znalazłam? Ile dni tu spędziłam? Czy ktoś mnie uprowadził?'' te pytania nieustanie wpływają do mej głowy.
Jestem wyczerpana leże tu chyba około godziny, albo trzy...
W takich warunkach nie myśle trzeźwo. Czas płynie ja zaś stoje. Powoli trace resztki nadzieji.Ospale otwieram ociężałe powieki. Oślepia mnie światło. Powraca czucie ale nic poza tym. Spokojnie faluje. Jakbym siedziała na koniu w swobodnym kłusie miękkim i rytmicznym. Gdy oczy przyzwyczajają się do światła widze ciepłe zielono-brązowe barwy. Odwracam wzrok aby ujrzeć błękitne niebo. Ale poza chmurami i koronami koron drzew ujrzałam postać, odzianą w brązowe szaty. Zaczynam się wiercić powstrzymuje ból i paraliż, który po chwili ustępuje. Kreatura spogląda na mnie i się chwile przygląda.
-Wreszcie się przebudziłaś - mówi nieznajomy męski głos który powoduje dreszcze.
CZYTASZ
Grab Girl || Pl
FantasyOpowieść o białowłosej dziewczynie, która została porwana... Jak potoczy sie jej życie? Czy Konsuela poradzi sobie w trudnych warunkach? Tego dowiesz się w ,,Grab Girl,,