Wczoraj w godzinach nocnych pisałam z przyjaciółką, nic dziwnego się nie działo. Żartowałyśmy sobie, opowiadałyśmy żarty, wysyłałyśmy memy. Nagle poczułam podmuch wiatru i odwróciłam się w strone drzwi. Drzwi otwarły się na rozszerz a ja leżałam jak skamieniała i nie mogłam się ruszać. Miałam coś w stylu paraliżu. Trwało to kilkadziesiąt sekund, po czym napisałam o tym koleżance. Ona ze zdziwieniem powiedziała, że jej pies szczeka na schody i coś tłucze się na nich. Przerażona odwróciłam się i chciałam zasnąć. Nim się obejrzałam zasnełam ale o godzinie 4:30 obudził mnie SMS od przyjaciółki, która powiedziała, że jej drzwi się otworzyły i nie wie co ma robić. Napisałam jej, aby spróbowała zasnąć ale nie mogła. Po długim czasie wreszcie zasnęła. Później wszystko było w porządku.

CZYTASZ
Paranormalne Zjawiska (cz.1)
ParanormalCzy na pewno jestes w domu sam? Czy duchy to wytwór wyobraźni? Czy psy widzą duchy? Dlaczego miewamy sny prorocze? ^ TYCH I WIĘCEJ RZECZY DOWIESZ SIĘ W MOICH OPOWIEŚCIACH