Hello tu Kira a ka Ja xD
Jest opowiadanko obiecałam to proszę! Miłego Czytania :D (oby się spodobało ^^) =
(Perspektywa Narratora/Kiry)
Jak zazwyczaj w Piątek poszłam do pracy jako Weterynarz. Minął miesiąc od kiedy chłopacy u mnie są, postanowiłam że zatrzymam ich na kilka miesięcy(bo mi smutno bez nich z nimi jest fajnie) i o dziwo się zgodzili ^^. Dzisiejszy dzień zapowiadał się cudnie! Wstałam akurat 30 minut przed wyjściem zjadłam szybko śniadanie słuchając piosenek. Gdy jechałam samochodem ciągle leciały moje ulubione piosenki. Wiedziałam że będzie świetnie!
(Perspektywa Sansa)
Nie mogę się doczekać kiedy Kira przyjedzie! Mój kiddo ma już 22 lata ^^ więc w sumie już nie taki dzieciak <3. Hehe. Razem z chłopakami przygotowujemy jej przyjęcie. Każdy ma dla niej 1 super prezent. Mam nadzieje że spodobają jej się 2 prezenty ode mnie. Napracowałem się przy drugim chociaż pomagała mi jedna osoba , której strasznie dziękuje.
[Time skip]
(Perspektywa Kiry)
Wracamy do Domu! Po całym dniu ciężkiej pracy z zwierzętami, ale nawet Paps z UT przyszedł z swoim i Sansa Psiakiem Wielkim Anyonikiem! Był grubaskiem i bardzo tego psiaka bolał brzuch bo... Pap dał mu za dużo spaghetti do karmy. XD Czego się spodziewać po Papyrusie haha. Potem przyszła undyne z Alphys z ich królikiem, który był strasznie szybki. Nie mogłam go złapać gdy mi się wywinął, ale Undyne go złapała i przytrzymała, ponieważ musiałam mu dać zastrzyk. Musiał mieć zrobione ucho bo coś mu się zakrwawiło. [...] Byłam już pod domem. Otworzyłam drzwi i jedyne co usłyszałam i zobaczyłam to: chłopacy wyskoczyli zza czegoś co nazywali "stołem kręgu" i krzyknęli :
Wszystkie Sansy: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Kira: MATKO PRZENAJŚWIĘTSZA! Nie Straszcie Haha! Ale Strasznie Dziękuje! ^^ Zapomniałam że moje urodziny są dziś! ^*^
Sans: Najlepszego Kid-doo...w sumie nie powinienem już tak gadać. *rumieni się*Heh...Sorki ^ ^
Kira: Nic nie szkodzi staruszku *też się rumieni* ^^ Hehe
Wszyscy prócz Kiry i Sansa: Awww jak uroczo ^o^
Gdy chłopacy dali prezenty i były to moce od nich! *o* (Przytulałam ich gdzieś z dobre 5 minut :3)Potem zjedliśmy tort, który dosłownie stworzył Ink, był Najpyszniejszym tortem na świecie! Już wiem kogo poproszę o pomoc z tortem Sansa *zaczęłam się śmiać w myślach i uśmiechnęłam się*
[TIME SKIP]
(Perspektywa Sansa)
Spojrzałem w górę, jest wieczór - Chyba już czas *zarumieniłem się*- Czas na drugi prezent dla Kiry
Sans: Hey! Kira?
Kira: Tak Sans?
Sans: Chciałabyś ze mną pójść na spacer?
Kira:T-tak pewnie ^^
Sans: Możemy może na dach albo coś?
Kira: ♫"O północy wejdźmy na dach, żeby patrzeć w oczy gwiazd..." ♫ haha *wybuchłam śmiechem wraz z Sansem"
Sans: Hehe....Hey, Kira mam dla ciebie jeszcze jeden prezent *zacząłem się rumienić* spójrz w niebo.
Kira:J-jaki? *spojrzałam w górę* W-w-wo-oo-w- głos zaczął mi się zacinać to co zobaczyłam to : Kira x Sans = <3 i my trzymający się za ręce. Było to wszystko zrobione z gwiazd.- Sans...*zaczęłam płakać ze szczęścia*t-to jest n-najpiękniejszy prezent jaki mogłam dostać! Jak ci się udało to zrobić?! Takie rzeczy umie tylko Outer!
Sans: Pomógł mi trochę i się nauczyłem *jeszcze większy rumieniec* K-Kira?! C-co ty r-robi-(przerwanie).
Kira: *pocałowałam Sansa* Jesteś najlepszą żyjącą istotą na ziemi. Dziękuje że cię mam i nie chciałabym cię stracić. *mina zarumieniona i kawaii*- Wyszeptałam mu:-Kocham cię Sans i nigdy nie przestanę. <3
Sans: Heh, ja ciebie też Kiruś ;3. *zacząłem płakać jak Kira* poczułem też jej łzy szczęścia na sobie, więc jej się spodobało. Widać było po wyrazie twarzy :3
(Perspektywa Narratora/Kiry)
Gdy ogarnęliśmy się po płaczu poszliśmy do domu. przywitało nas pytanie Geno:
Geno: Spodobało jej się?! *mina 'blue gdy mówi mweh heh heh'*
Kira: Bardzo! :3 *kissnęłam Sansa w policzek*
Wszyscy: Uuuuuu! B3
Nightmare: Ogłaszam was szkieletem i dziewczyną XD
Wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem. xD
Kira: Dziękuje wam, tak bardzo dziekuję !! <3- *podbiegłam do nich i przytuliłam z całej siły*-To był najlepszy dzień na całym świecie! Kocham was chłopaki!
Wszyscy: Aww my ciebie też! <3
I tym słodkim akcentem kończymy rozdział nr.2 Mam nadzieję że się spodobał. I pamiętajcie: 1 gwiazdka to jedna mała motywacja :3 Gorąco pozdrawiam wszystkich i BAYOOO!!! <3