Kiedy się obudziłam była siódma .Wstałam i ubrałam się i poszłam na śniadanie . W kuchni była mama gdy mnie zobaczyła powiedziała -hej Luna powiedziała mama -hej mamo powiedziałam smutna -Gdzie tata spytałam -W samolocie powiedziała mama -Jak to w samolocie? - Tak w samolocie lecimy prywatnym samolotem kochanie powiedziała mama Kiedy rozmawiałam z mamą zadzwonił do mnie Simon -Hej Luna -Hej Simon - Przepraszam cię ale nie mogę przyjść ? Powiedział smutny Simon -Czemu spytałam -Jestem z rodzicami we Włoszech -Dobrze nic się nie stało powiedziałam - Luna będę za tobą tęsknił Bardzo -Ja też pa Simon powiedziałam Kiedy skończyłam rozmawiać z Simonem musieliśmy wychodzić gdy byliśmy w samolocie oglondałam zdjęcia z Simonem
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bardzo smutno mi się zrobiło gdy oglodałam te zdjęcia w mgnieniu oka byliśmy w Buenos Aires .Gdy wchodziliszmy do domu Ambar chciała ze mną porozmawiać -Wiesz luna -Tak Ambar -Przepraszam że byłam dla ciebie taka nie miła powiedziała Ambar -Nic się nie stało Ambar powiedziałam uśmiechając się Kiedy Amanda pokazała nam pokoje to rozpakowała się i poszłam spać to był dla mnie ciężki dzień
