Lekcja historii.
Pani: Adrian (Lodzio)* powtórzy co mówiłam.
Lodzio: No ale co ja robię!
Pani: Przeszkadzasz.
Mieszko: Hehe...
Pani: No słucham.
Zaczął mówić zupełnie nie na temat i wszystko pomieszał.
Pani: Następnym razem słuchaj.
Lodzio: Moja mama musiała zjeść naprawdę dużo śniegu, żeby takiego bałwana urodzić.
Pani: Ja tego nie mówiłam.
*u nas w klasie jest dwóch Adrianów
CZYTASZ
Dziennik klasy IIa...
LosoweŚmieszne teksty i sytuacje które miały miejsce w naszej klasie...