Było już po lekcjach, a my- ja, Róża, Helena i Asia poszłyśmy do podstawówki. Nagle ze schodów schodzi na szaro ubrane dziecko. Stanęło w połowie schodów i się na nas patrzyło. Podeszłyśmy do niego.
Róża: Jesteś chłopcem, czy dziewczynką?
Dziecko się na nią popatrzyło i zaczęło się cofać.
Asia: Róża, jak Ty się odzywasz do dziecka?
Asia: Jak masz na imię?
Dziecko: Eliza.Wszystkie się na siebie popatrzyłyśmy bo to była córka jednej z nauczycielek.
CZYTASZ
Wtopy mojej klasy /gimnazjum /
HumorNudzi się wam? Otwórzcie tę książkę i się pośmiejcie z innymi ☺☺